Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

2012 rok w Rudzie Śląskiej. Oto podsumowanie wydarzeń w liczbach

Redakcja
Minimalnie ujemny przyrost naturalny, ponad 12,3 tys. zarejestrowanych samochodów i 5 tys. wydanych praw jazdy. Do tego blisko 14 tys. interwencji straży miejskiej oraz ponad 2 tys. interwencji podjętych przez pracowników wydziału zarządzania kryzysowego. Tak w liczbach można podsumować ubiegły 2012 r. w Rudzie Śląskiej.

Ujemny przyrost naturalny to tendencja, która utrzymuje się w Rudzie Ślaskiej już od kilku lat. Jaskółką nadziei zwiastującą zmianę tego trendu mogą być dane za ubiegły rok.

Co prawda w 2012 r. nadal więcej rudzian umarło niż przyszło na świat - odpowiednio 1599 i 1447, jednak różnica ta była mniejsza niż jeszcze dwa lata temu. Urodziło się wtedy 1424 dzieci, a zmarło 1610 mieszkańców Rudy Śląskiej.

- Z jednej strony odnotowaliśmy mniej zgonów, ale co ważne znacznie zwiększyła się też liczba narodzin. Wpływ na to ma fakt, że rodzicami zostaje teraz pokolenie wyżu z lat 80-tych XX w. - mówi Bożena Kurpanik, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich.

Gdyby brać pod uwagę samą liczbę narodzin w Rudzie Śląskiej, to miasto to pod tym względem na tle innych gmin w kraju byłoby prawdziwą zieloną wyspą.

W 2012 r. w mieście na świat przyszło bowiem 2233 dzieci, natomiast rok wcześniej 2055. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w prężnie działającym oddziale ginekologiczno-położniczym rudzkiego szpitala, z którego korzystają mieszkanki całego regionu.

Wśród imion, które w Rudzie Śląskiej rodzice nadają swoim nowo narodzonym dzieciom dominują: Julia, Lena, Zuzanna, Maja i Emilia, Jakub, Szymon, Bartosz, Filip i Kacper.

W zeszłym roku na rudzkich drogach pojawiło się 12 327 nowych zarejestrowanych pojazdów. Jest to o około 900 pojazdów mniej niż przed dwoma laty.

- Dane te każdego roku są podobne, raz rejestrujemy tych pojazdów więcej, raz mniej, dlatego trudno mówić o jakieś prawidłowości - tłumaczy Bożena Krzyżak, naczelnik Wydziału Komunikacji.

W 2012 r. nie próżnowały służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w mieście. Rudzcy strażnicy miejscy interweniowali prawie 14 tys. razy, wystawili też ponad 2,7 tys. mandatów.

Ponad 2100 interwencji podjęli natomiast pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego. Problemy, z którymi w ubiegłym roku mieszkańcy Rudy Śląskiej dzwonili pod bezpłatną infolinię do Centrum Zarządzania Kryzysowego, dotyczyły przede wszystkim oświetlenia ulicznego, sygnalizacji świetlnej, dziur w jezdniach, a także awarii sieci wodno - kanalizacyjnej, energetycznej czy ciepłowniczej.

- Jedna interwencja to często kilka bądź kilkanaście telefonów od różnych mieszkańców w tej samej sprawie. Po przyjęciu telefonicznego zgłoszenia pracownicy centrum kontaktują się już z odpowiednimi służbami, aby rozwiązać dany problem - wyjaśnia Michał Guzy z Wydziału Zarządzania Kryzysowego.

W minionym roku zarejestrowano ponad 139 tys. przesyłek, które wpłynęły do urzędu miasta. Rudzki magistrat był natomiast nadawcą ponad 135 tys. przesyłek pocztowych. Do tego należy doliczyć ponad 41 tys. decyzji podatkowych, które zostały doręczone mieszkańcom Rudy Śląskiej.

Rudzcy urzędnicy wydali 722 pozwolenia na budowę. Wydano też 5 tys. uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto w ubiegłym roku w Rudzie Śląskiej zameldowano na pobyt stały 3115 osób, wymeldowały się zaś 3002 osoby. Przed dwoma laty liczby te kształtowały się następująco: 3195 i 2945.

W poprzednim roku służby prasowe urzędu miasta przygotowały ponad 300 informacji prasowych oraz dokonały ponad 1000 aktualizacji strony internetowej miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto