- Od dłuższego czasu przygotowywane i wysyłane są informacje stawiające w złym świetle Rudę Śląską. Między innymi księża otrzymali taki materiał, podobno, by mieli temat na rozmowy w czasie kolędowania - twierdzi wiceprezydent miasta Bartosz Satała.
- Owszem, wysyłaliśmy informator na temat kompleksu "Oti", ale dotyczył on kalendarium prac i przetargu. Nie miał absolutnie charakteru szkalującego władze miasta. Publikacja trafiła do liderów lokalnej społeczności, w tym i proboszczów, ale nikogo nie namawialiśmy do podejmowania zawartych tam tematów podczas spotkań z parafianami - zaprzecza Łukasz Jurkiewicz z biura prasowego Parku Wodnego.
We wczorajszym Kurierze Rudzkim (bezpłatnym miesięczniku wydawanym na zlecenie UM trafiającym m. in. także do parafii) pojawiły się wypowiedzi prezydenta Satały. - Roześlemy te biuletyny do innych samorządów, ku przestrodze, do czego może posunąć się prywatna firma - czytamy.
Wychodzi na to, że mieszkańcy już nie tylko Rudy Śląskiej będą zasypywani publikacjami skonfliktowanych stron.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?