Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w miejscu po synagodze na Wirku stanie pamiątkowa tablica? Sprawa utknęła w MSWiA

Joanna Oreł
Niewielu rudzian pamięta synagogę, która stała przy ul. Kupieckiej
Niewielu rudzian pamięta synagogę, która stała przy ul. Kupieckiej ARC Wikipedia.pl
Są plany, by miejsce po dawnej synagodze na Wirku, upamiętnić tablicą. Najpierw trzeba uregulować grunty, później poszukać pieniędzy.

Mija 120 lat od powstania, jedynej w mieście, synagogi na Wirku. Do 1939 roku stała ona przy ul. Kupieckiej. Dziś są plany, by przypomnieć o tym miejscu poprzez ustawienie tablicy pamiątkowej. W sprawę zaangażowani są mieszkańcy naszego miasta, katowicka Gmina Wyznań Żydowskich, a także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- Mieszkałem w jednym budynku z rodziną żydowską - to było małżeństwo z dwójką dzieci. Pamiętam ich do dziś - wspomina Franciszek Bukal, mieszkaniec Rudy Śląskiej, który od lat stara się o upamiętnienie miejsca po synagodze.

Pan Franciszek pisał w tej sprawie do władz naszego miasta. Gdy te nie podjęły tematu, rudzianin zwrócił się do Gminy Wyznań Żydowskich w Katowicach. Ta złożyła wniosek do Komisji Regulacyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dotyczył on przeniesienia własności nieruchomości przy ul. Kupieckiej lub ich części, ze wskazaniem, że to właśnie na nich znajdowała się synagoga spalona w czasie wojny.

- Odbyło się kilka rozpraw. Sprawa nie została jeszcze zakończona - zaznacza Bożena Wawrzyniak, dyrektorka GWŻ.

Z kolei Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji tłumaczy, że procedura jest długotrwała, bo konieczne jest zebranie formalnych dowodów na istnienie synagogi, w tym ustalenia jej dokładnego usytuowania, na podstawie archiwalnych dokumentów. Później pozostaje wycena nieruchomości przez rzeczoznawców majątkowych.

- Powyższe czynności wymagają przedstawienia stanowiska wszystkich uczestników postępowania oraz zgłoszenia wszelkich możliwych dowodów - podkreśla Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Ponadto, jak dowiadujemy się w MSWiA: Termin rozprawy w sprawie został wyznaczony na 12 października br.

Jednak samo uregulowanie sprawy gruntów nie wystarczy. Potrzeba jeszcze pieniędzy na utworzenie tablicy. Pomoże miasto?

- Jeżeli pojawi się taka propozycja to rozważymy taką możliwość - zapowiada Adam Nowak, rzecznik prasowy UM.

Z Henrykiem Mercikiem, chorzowskim konserwatorem zabytków, rozmawia Joanna Oreł

Synagoga na Wirku była jedyną w Rudzie Śląskiej. Czym się wyróżniała?

Jeżeli chodzi o architekturę, to większość synagog była budowana według jednego konceptu. Niemniej jednak, ta na Wirku była o tyle charakterystyczna, że dominowała w krajobrazie dzielnicy. Zarazem za sprawą synagogi, na Wirku zbiegały się w 3 kultury wyznaniowe: katolicka, ewangelicka oraz żydowska.

Jak upamiętnić miejsce po synagodze na Wirku?

Pomysł z tablicą jest oczywiście jak najbardziej na miejscu, ale myślę, że ponadto można też pomyśleć np. o gablocie ze zdjęciami dawnej synagogi.

A jak jest w przypadku innych synagog na Śląsku?

W Katowicach, w miejscu, gdzie stała synagoga, jest tablica. W Chorzowie, gdzie jestem konserwatorem zabytków, niestety jeszcze nie ma takich planów.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto