Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długi Rudy Śląskiej zmniejszone w Aquadromie i szpitalu

Joanna Oreł
Długi Rudy Śląskiej zmniejszyły się w przypadku szpitala miejskiego oraz Aquadromu
Długi Rudy Śląskiej zmniejszyły się w przypadku szpitala miejskiego oraz Aquadromu Archiwum Polskapresse
Zmniejszyły się długi Rudy Śląskiej. O ponad 4,7 mln zł zmalały długi miejskiego szpitala i parku wodnego. Rada Miasta podjęła uchwały w tej sprawie. Dodatkowo rudzki szpital otrzyma milion złotych na wykonanie niezbędnych inwestycji

Długi Rudy Śląskiej zmniejszone w Aquadromie i szpitalu

- Za tymi operacjami nie idzie żaden konkretny pieniądz. My wnosimy do spółek dodatkowe udziały, a w zamian za to nie muszą one oddawać nam pieniędzy, które nam zalegały. Dzięki tej operacji spółki mają mniejsze zadłużenie. Jedyne dodatkowe pieniądze, jakie wyjdą z miejskiej kasy w związku z dokapitalizowaniem spółek to te, które szpital otrzyma na wykonanie remontu - podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Ogółem kapitał zakładowy miejskiego szpitala został podwyższony o ok. 2,6 mln zł. Jeden milion złotych z tej kwoty przeznaczony zostanie na inwestycje. Za przekazane przez miasto pieniądze szpital planuje przeprowadzenie prac remontowych, głównie w Oddziale Ginekologii. Są one związane ze zwiększeniem ilości łóżek dla położnic. Częściowo środki z miasta przeznaczone zostaną również na zakup sprzętu medycznego.

Pozostała część kapitału, który miasto wniosło do szpitala, dotyczy zamiany jego długów względem miasta na dodatkowe udziały gminy w spółce. Zobowiązania finansowe placówki dotyczyły w głównej mierze dzierżawy sprzętu medycznego i powstały w 2010 roku w związku z likwidacją „starego” szpitala i powołaniem w jego miejsce nowej spółki.

Strefa sucha uratuje Aquadrom z Rudy Śląskiej-Halemby?

Inaczej wygląda natomiast sprawa zmniejszenia zobowiązań Aquadromu. - Park wodny zadłużył się wobec gminy, ponieważ to ona spłaca kredyt, który spółka zaciągnęła na budowę obiektu. Z tego powodu miasto wpłaciło do banku już prawie 15 mln złotych - tłumaczy prezydent Grażyna Dziedzic.

Kwoty przekazywane przez rudzki samorząd do banku są w księgach rachunkowych Aquadromu zapisywane jako dług spółki względem gminy. Po kilku miesiącach takiego spłacania dochodzi do sytuacji, że poziom zadłużenia względem kapitału zakładowego przewyższa wartość, którą dopuszczają przepisy kodeksu spółek handlowych.

W takiej sytuacji prawo zostawia „uchyloną furtkę” miastu, które może zamienić dług spółki na dodatkowe udziały, zwiększające jej kapitał zakładowy. Jeżeli park wodny nie zacznie osiągać wystarczających przychodów, by zacząć spłacać kredyt samodzielnie, podobne zabiegi trzeba będzie przeprowadzać w przyszłości.

Żeby miasto nie musiało spłacać za Aquadrom kredytu, obiekt powinno odwiedzać około 35 tys. osób miesięcznie więcej, niż do tej pory. Dlatego też kierownictwo spółki ogromny potencjał upatruje w strefie suchej, którą ma nadzieję w końcu wykończyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto