Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrociepłownia Mikołaj w Rudzie Śląskiej ma już 100 lat. Jej historię opisał Stanisław Stryj

Joanna Oreł
Archiwum Stanisława Stryja
100-letnia elektrociepłownia "Mikołaj" jest jednym z symboli rudzkiego przemysłu. Niezwykłym. Tak, jak i ludzie z nim związani

Czy wyobrażacie sobie, jakby wyglądało nasze miasto, gdyby nie działalność hrabiostwa Ballestremów? Jedno jest pewne - Ruda Śląska nie miałaby szans na to, by stać się potęgą przemysłową. Symbolem tego jest elektrociepłownia "Mikołaj" w Rudzie. Dokładnie 27 sierpnia będziemy obchodzili setną rocznicę jej uruchomienia. Pasjonat Rudy Śląskiej, Stanisław Stryj od lat śledzi historię tego obiektu. Dziś przedstawiamy Wam najważniejsze momenty w dziejach "Mikołaja" oraz ludzi, którzy przyczynili się do jego rozwoju.

Ojczyzna górnictwa

Górnictwo najwcześniej pojawiło się właśnie u nas, w Rudzie Śląskiej. Tutaj też powstała najstarsza na Górnym Śląsku kopalnia "Wawel". I to właśnie z naszym miastem związany był ród Ballestremów, którzy wraz z Donnersmarckami, Schaffgotschami i Stechowami należeli do ówczesnych potentatów przemysłowych.

Stanisław Stryj w swojej książce "W Rudzie Na Górnym Śląsku czyli Zakład Górniczy Mikołaj Hrabiego Franciszka Ballestrema" przytacza: "Do rody Ballestremów należały dobra ziemskie Górnego i Dolnego Śląska oraz nadania górnicze w rejonie Rudy i Biskupic. Były tam eksploatowane kopalnie Brandenburg, Wolfgang i Graf Franz w Rudzie oraz kopalnia Castellengo z Rokietnicy".

Prezent na Złote Gody

To jednak nie wszystko. - W roku 1908 hrabiowska para Joanna Jadwiga i Franciszek Karol von Ballestrem obchodzili Złote Gody pożycia małżeńskiego - opowiada Stanisław Stryj. - To w tym roku podjęto decyzję o budowie nowego, najbardziej nowoczesnego Zakładu Górniczo-Energetycznego "Graf Franz Grube".

I tak, rozpoczęło się projektowanie i budowa kolejnego dzieła Ballestremów. W nowym zakładzie znalazły się: elektrownia "Nikolaus" ("Mikołaj"), szyb i elektryczne urządzenia wyciągowe "Nikolaus", a także koksownia "Wolfgang".

Po zakończeniu wszystkich robót Królewski Rejonowy Urząd Rejonu Kopalń Bytom Południe zawnioskował do Królewsko Pruskiego Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu o wydanie zezwolenia na uruchomienie urządzeń.

Stanisław Stryj przypomina historyczny moment uruchomienia "Mikołaja": "Kotłownię i pierwsze trzy kotły uruchomiono i oddano do eksploatacji (...) 27 sierpnia 1912 roku".

- Nowy szyb "Nikolaus" wydrążono do głębokości 465,96 metrów. Równolegle trwały prace budowlane elektrowni i maszyny wyciągowej - dopowiada pasjonat historii Rudy Śląskiej.

To oznacza, że za trzy dni minie sto lat odkąd uruchomiono elektrociepłownię "Mikołaj". Natomiast, rok później - 9 lipca 1913 roku do użytku oddano urządzenia wyciągowe oraz szyb "Mikołaj".

Na tym nie koniec historii. Bowiem w związku z coraz większym zapotrzebowaniem na energię elektryczną (jej odbiorcami były oddziały kopalni i nowo uruchomiona koksownia "Walenty"), w 1915 roku rozbudowano halę maszyn w elektrowni "Mikołaj", a w1927 roku rozbudowano kotłownię.

- To był pierwszy zakład górniczy na Śląsku i w Polsce, który miał własną elektrownię, a urządzenia były wyposażone w napędy elektryczne - podkreśla Stanisław Stryj.

Pokochali Rudę

Pieczę nad dobrami Ballestrema w Rudzie sprawował dr inż. Franz Pieler. Generalnym dyrektorem został mianowany już w 1885 roku. U Ballestremów pracował aż do śmierci, czyli do roku 1910. Następnie jego funkcje przejął brat - także Franz Pieler.

Potomkowie Pielerów mogą być dumni ze swoich przodków. Szefowanie zakładom Ballestrema nie było jednak ich jedynym sukcesem w dorobku.

Pierwszy z braci w 1883 roku stworzył lampę alkoholową, dzięki której możliwe było wykrycie metanu i dwutlenku węgla w kopalniach. Zaś w 1990 roku w Berlinie hrabiemu Franzowi Ballestremowi oraz dr Franzowi Pielerowi nadano Młotki Górnicze, które były przyozdobione 180 brylantami, 37 rubinami, 6 szmaragdami i 44 szlachetnymi kamieniami.

I dlatego, choć minęło już sto lat, to mieszkająca w Niemczech rodzina Pielerów, nadal czuje się związana z naszym miastem.

- Nie znam Rudy Śląskiej, ani jej historii, ale ta jedna wizyta sprawiła, że miasto mnie zainteresowało, a ludzie zachwycili - mówił nam, podczas odwiedzin Bernhard Bhiel, potomek Pielerów.

Jeżeli zaś chodzi o samą elektrownię to urządzenia wyciągowe i szybowe działały do 2000 r. Natomiast "Mikołaj" po modernizacjach, pod zarządem Zespołu Ciepłowni Przemysłowych Carbo Energia nadal pracuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto