Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaki będzie los rynku w Rudzie Śląskiej? Miały być zmiany. Teraz mówią, że to tylko projekty

Joanna Oreł
Urząd Miasta Ruda Śląska
Kilka miesięcy temu mówiono o zagospodarowaniu rynku. Miało być więcej zieleni i ławeczek. Plany są aktualne? Sprawdziliśmy

Były konsultacje, propozycje Czytelników, a nawet wstępne koncepcje. Kilka miesięcy temu władze Rudy Śląskiej deklarowały, że rynek zostanie zagospodarowany i że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przebudowa ruszy za rok. Dziś, jakby nikt o tym nie pamiętał...

Przyjechali studenci

Brak cienia, zieleni, punktów usługowych i miejskich szaletów - tak o problemach rudzkiego rynku mówiono w czerwcu ubiegłego roku. Zajęli się tym studenci Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej. Podczas warsztatów, prowadzonych w semestrze letnim, opracowali oni koncepcję przebudowy rudzkiego rynku.

Przedstawiono siedem wariantów. Były harmonijki, strzała, planty, motyle, komórki, pomnik i membrana.

- Zebrane w ten sposób wskazówki i pomysły na zagospodarowanie rudzkiego rynku będą przyczynkiem do przygotowania jednolitej koncepcji - zapowiadał wówczas Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Reakcja była szybka

Na propozycje projektów żywo zareagowali nasi Czytelnicy oraz internauci. - Wstawianie kolejnych betonowych, blaszanych konstrukcji nic nie zmieni, a wręcz może pogorszyć sprawę. O nowe budowle trzeba będzie dbać, na co pewnie nie starczy pieniędzy i za parę lat będziemy mieli kilka budek i daszków z zaciekami na środku placu - tak na portalu rudaslaska.nasze miasto.pl komentowała internautka rysia. - Wyciągnijcie po prostu parę tych paskudnych płytek i posadźcie drzewa, krzewy. Będzie ładnie, będzie cień - to czego ludzie oczekują.

Z innym pomysłem zadzwonił do nas Paweł Guc, mieszkaniec Rudy Śląskiej. - Chciałbym skomentować projekt postawienia na rynku pawilonu. Przecież on nam będzie służył tylko w lato. A wystarczy spojrzeć na rynek w Gliwicach - zasugerował pan Paweł. - Tam przed przebudową było coś takiego jak igloo. Zamknięte, oszklone pomieszczenie, gdzie można miło spędzić czas zarówno latem, jak i w zimę. A takie pawilony? To dobre rozwiązanie, ale w ciepłe dni.

Zatętnił życiem, ale..

W połowie listopada 2011 roku miasto obiegła wieść o tym, że otrzymamy z Unii Europejskiej zwrot pieniędzy za przebudowę rynku. Chodziło o kwotę 10 mln zł. W tym samym czasie rudzki magistrat przygotował ankietę, mającą na celu poznanie zdania mieszkańców na temat placu Jana Pawła II w Nowym Bytomiu.

Konsultacje zakończyły się 23 grudnia.

I rzeczywiście. Na rynku zaczęto organizować więcej imprez plenerowych. Było powitanie Nowego Roku, Dzień Flagi, Piknik Rowerowy, czy Piknik Europejski.

Jednak niestety, chociaż miasto chciałoby wynająć płytę rynku to chętnych restauratorów nadal brakuje. W ubiegłym sezonie pojawił się tylko jeden pawilon. Władze próbują więc dalej.

- Doraźny wynajem powierzchni rynku odbywać się będzie na dotychczasowych zasadach, po uzgodnieniu z powołaną ku temu urzędową komisją ds. rynku - zapowiada Adam Nowak, rzecznik prasowy rudzkiego magistratu.

Po roku zapomnieli?

Od lipca ubiegłego roku minęło kilka miesięcy. Wobec tego zapytaliśmy w rudzkim magistracie: co z zapowiadanym zagospodarowaniem rynku? Jaka odpowiedź? Mówiąc krótko: nic.

- Koncepcje zagospodarowania płyty rynku prezentowane w zeszłym roku w Urzędzie Miasta Ruda Śląska stanowiły wynik prac semestralnych studentów Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej - twierdzi Adam Nowak. - Miały one charakter analityczny wskazujący możliwości spojrzenia na problemy pojawiające się w rejonie placu Jana Pawła II, jak na przykład brak zacienienia czy brak lokali usługowych.

I jak dodaje: to wymaga sporządzenia projektu, uzyskania opinii i pozwoleń oraz, jak zawsze, pieniędzy.

Jan Kubec, rodowity rudzianin i architekt znany m.in. z zaprojektowania warszawskiego Centrum Nauki Kopernik miał pierwotnie zająć się opracowaniem projektu przebudowy rynku. Nic dziwnego. Doskonale zna się na przestrzeni miejskiej. - Powinna narodzić się nowa kultura miejska - powinny zostać stworzone warunki, aby mieszkańcy Rudy Śląskiej przemienili się z domatorów w aktywnych użytkowników przestrzeni publicznej, tak jak to się stało chociażby w Skandynawii - mówi Kubec. - Przestrzeń publiczna ulic miejskich, placów czy parków to miejsce interakcji - scena i jednocześnie katalizator działań.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto