Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nikolaus Ballestrem o Rudzie Śląskiej, jej mieszkańcach i różnicach między Śląskiem a... Berlinem

Michał Nowak
Hrabia Ballestrem był obecny z tłumaczem. Podczas wydarzenia podpisał kilkadziesiąt albumów.
Hrabia Ballestrem był obecny z tłumaczem. Podczas wydarzenia podpisał kilkadziesiąt albumów.
Hrabia Nikolaus Graf v. Ballestrem, potomek Franciszka Ballestrema, po raz kolejny odwiedził Rudę Śląską. Członek rodziny arystokratycznej był gościem specjalnym Muzeum Miejskiego podczas promocji albumu „Kościół pw. św. Józefa w Rudzie. Fundacja hrabiego Franciszka Ballestrema".

Nikolaus Ballestrem gościem specjalnym w Muzeum Miejskim

Rodzina Ballestremów miała nieoceniony wpływ na rozwój Rudy Śląskiej - oprócz rozbudowy miasta i zwiększania jego kapitału, Franciszek Ballestrem dbał również o rozwój i integrację społeczności lokalnych. 18 lipca 1900 roku hrabia Franciszek Karol von Ballestrem oświadczył publicznie, że pragnie pozostawić po sobie trwały pomnik i wybudować nowy kościół w Rudzie. W 1906 roku parafia św. Józefa pełniła już działalność duszpasterską.

Podczas promocji albumu na temat historii kościoła św. Józefa był obecny daleki wnuk hrabiego Franciszka - Nikolaus Ballestrem. Na co dzień potomek rodu arystokratycznego mieszka w Berlinie, ale często odwiedza Rudę wraz ze swoją rodziną.

- Od czasu kiedy byłem po raz pierwszy w Rudzie dużo się zmieniło - powiedział Nikolaus Ballestrem. - Wcześniej wszystko było szare, teraz miasto nabrało kolorów, można znaleźć coraz więcej odnowionych budynków, jak na przykład na osiedlu Karol Emanuel. Wszystko staje się świeższe i po prostu ładniejsze - zaznaczył hrabia.

Potomek Franciszka Ballestrema nie ukrywa, że lubi wracać do Rudy. To dobra odskocznia od stolicy Niemiec. - Berlin jest wielką metropolią, a co za tym idzie, ludzie są anonimowi. Ruda to takie miejsce, gdzie można kogoś rozpoznać na ulicy i porozmawiać. W dużych miastach ludzie tylko są koło siebie, ale nie ze sobą - zauważa gość specjalny Muzeum Miejskiego. Jednocześnie zaznacza, że zarówno Berlin jak i Ruda powstały ze zlepków małych wsi, które kolejno dołączano do siebie - i to jest cecha wspólna dla obu miast.

Na pytanie czy nie czuje się zawstydzony, kiedy ludzie tytułują go hrabią, Nikolaus Ballestrem odpowiedział z uśmiechem: - To zależy od okoliczności, ale jakoś sobie z tym radzę!

Nad albumem poświęconym historii Kościoła św. Józefa pracował zastęp ludzi, którzy sięgali do licznych materiałów archiwalnych, aby opisać historię świątyni i jej okolicy. Wydawnictwo można nabyć w cenie 50 zł. Prezydent miasta Grażyna Dziedzic już zasugerowała, że pozostałe kościoły w Rudzie też powinny doczekać się podobnych albumów.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto