Nowy Dwór Gdański. Jacek Michalski kontra Romuald Rutkowski. Debata kandydatów na burmistrza

Uścisk dłoni i wzajemne gratulacje adwersarzy zakończyły przedwyborczą debatę kandydatów na burmistrza Nowego Dworu Gdańskiego. Starcie Jacka Michalskiego (KWW Jacka Michalskiego) i Romualda Rutkowskiego (KW Prawo i Sprawiedliwość) odbyło się w Żuławskim Parku Historycznym. Organizowała je Pomorska Akademia Działania.

Kandydaci, po krótkiej autoprezentacji, odpowiedzieli na cztery pytania przygotowane przez organizatorów, była też szansa na ripostę. Po jednym pytaniu kandydaci usłyszeli od mieszkańców (zostały wylosowane z tych, które zostały wrzucone przed debatą do urn z nazwiskiem kandydata). Po jednym Michalski i Rutkowski zadali sobie nawzajem.

Pierwsze pytanie brzmiało: Jaki jest najważniejszy problem naszej gminy, który należałoby rozwiązać w pierwszym roku kolejnej kadencji?

Romuald Rutkowski, który odpowiadał jako pierwszy, zaznaczył, że niezwykle istotne będzie opracowanie nowego planu zagospodarowania gminy. Jego zdaniem taki dokument zapewniły tereny dla inwestorów i tanie budownictwo. Podkreślał wysokie ceny mieszkań w Nowym Dworze Gdańskim, na które nie mogą sobie pozwolić młode małżeństwa.

Michalski zripostował tę wypowiedź przekazując Rutkowskiemu folder prezentujący tereny samorządowe, które będą mogły trafić pod różnego rodzaju inwestycje. - Pierwszy rok będziesz miał spokojny, Romku, bo to co planujesz już jest zrobione - mówił Michalski.

Odpowiadając na pytanie Michalski zapowiedział dokończenie trwających obecnie i zaplanowanych inwestycji, m.in. ścieżek rowerowych, przystani kajakowych.

Drugie pytanie, również dotyczyło samorządowej gospodarki - chodziło o priorytetowe dla miasta i gminy inwestycje.

Rutkowski zapewnił, że inwestycje rozpoczęte i zaplanowane w tej kadencji powinny być dokończone. Podkreślił jednak, że konieczne jest dokładne przeanalizowanie sytuacji samorządowych finansów. Dodał, że chciałby stworzyć dom pomocy społecznej dla osób starszych oraz żłobek.

- Ważny będzie audyt przejęcia, trzeba sprawdzić stan finansów gminy - mówił Rutkowski. - Gmina ma kredyty, uruchomione są obligacje. Na pewno konieczna jest racjonalna analiza kosztów, byśmy wiedzieli, na co nas stać.

Jacek Michalski podkreślił w swojej odpowiedzi na drugie pytanie, że w specyficznym, miejsko-gminnym samorządzie jakim jest Nowy Dwór Gdański, ważne jest takie planowanie budżetu, by zapewnić gminie zrównoważony rozwój, nie zapominać przy planowaniu inwestycji zarówno o mieście, jak i o gminie.

Podkreślił, że dla miasta istotna będzie dalsza rewitalizacja, także terenów oddalonych od centrum, gdzie powstają nowe, jednorodzinne osiedla mieszkaniowe. Ofertą dla wsi mają być miejsca do spędzania wolnego czasu, np. świetlice. Dodał, że nadal trzeba będzie inwestować w modernizację dróg i chodników. Dodał, że ważnym zadaniem będzie budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Nowym Dworze Gd.

Trzecie pytanie dotyczyło rozwoju specjalistycznej opieki medycznej w Nowym Dworze Gd. Tu obaj kandydaci podkreślili, że system opieki zdrowotnej nie leży w kompetencjach gminy. Rutkowski podkreślił, że jego pomysłem byłoby "rozśrodkowanie" jednostek pogotowia między poszczególne miejscowości gminy. Michalski natomiast zaznaczył, że gmina wspiera i chce wspierać nadal rozwój Powiatowego Centrum Zdrowia i jego szpitala.

Czwarte pytanie dotyczyło budżetu obywatelskiego i inwestycji z nim związanych.

Romuald Rutkowski odpowiedział, że cały budżet samorządowy jest w pewnym sensie budżetem obywateli i należy dbać o równomierny podział pieniędzy na inwestycje i słuchać potrzeb mieszkańców. Michalski podkreślił, że to on kilka lat temu, jako burmistrz, wprowadził budżet obywatelski. Przyznał, że problemem było to, że w ostatnich edycjach tej inicjatywy, projekty do budżetu obywatelskiego zgłaszali głównie mieszkańcy wsi. Dodał, że obecnie formą budżetu obywatelskiego są fundusze sołeckie, a już niedługo pieniądze na projekty mieszkańców będą obligatoryjnym elementem każdego budżetu samorządowego.

W części pytań od publiczności Romuald Rutkowski usłyszał pytanie o wizję rozwoju miasta i gminy Nowy Dwór Gdański.

- Chcę zadbać o młodzież, by tu zostawała i wzbogacała nasz region. Chcę też zadbać o ludzi starszych - mówił Rutkowski. - Na pewno jeszcze długo będziemy musieli remontować chodniki, drogi i ulice.

Rutkowski dodał też, że inwestycje w infrastrukturę drogową powinny być realizowane z gwarancją 10 lat. Podkreślił, że obecnie remontowane są już te drogi i chodniki, które były realizowane za kadencji burmistrzów śp. Zbigniewa Piórkowskiego i Tadeusza Studzińskiego. - Nie stać nas na ciągłe poprawki, budujmy porządnie - mówił Romuald Rutkowski.

- Jestem dumny z tego co zrobili poprzedni burmistrzowie - ripostował Michalski. - Należy im się wielki szacunek.

Michalski otrzymał pytanie o mieszkańca, dotyczące swojej przynależności partyjnej i dlaczego nie reprezentuje barw swojej partii w wyborach lokalnych...

- Jestem członkiem Platformy Obywatelskiej i jestem z tego dumny - mówił Jacek Michalski. - W wyborach parlamentarnych będę głosował na PO. Ale w naszej Małej Ojczyźnie partią są miasto, gmina oraz 18 tysięcy wspaniałych mieszkańców.

Debatę zamykała część pytań wzajemnych, które mieli sobie zadać kandydaci na burmistrza Nowego Dworu Gdańskiego.

Jacek Michalski zapytał Romualda Rutkowskiego o to, ile wynosi budżet miasta i najważniejsze wydatki. Wg Rutkowskiego to ok. 70 mln zł, a główne wydatki to oświata i inwestycje.

- Miasto ma 18,5 mln zł długu, planowane są kolejne zobowiązania, ponad 800 tys. wydajemy rocznie na obsługę zadłużenia - kontrował Rutkowski.

Romuald Rutkowski zapytał natomiast Jacka Michalskiego o sprawę Centrum Aktywności Wiejskiej w Jazowej, spór sądowy ze Stowarzyszeniem Jazowa. - Wydarto im obiekt, który stworzyli, a sąd nakazał odszkodowanie w wysokości 200 tys. zł.

- W mojej opinii Centrum Aktywności Wiejskiej nie było dla całej wsi, tylko dla mieszkańców związanych ze Stowarzyszeniem - odpowiadał Michalski. - W 2012 r. postanowiłem podzielić obiekt, część przekazując dla Stowarzyszenia, część dla mieszkańców. Stowarzyszenie się nie zgodziło. Oddaliśmy 180 tys. zł, ale obiekt jest do dyspozycji wszystkich mieszkańców. Uważam, że za 180 tys. zł to świetny interes.

Debata trwała nieco ponad godzinę, przysłuchiwała się jej pełna sala mieszkańców. Zwolennicy poszczególnych kandydatów nagradzali ich wypowiedzi brawami.

- Mam żal do organizatorów debaty o kwestię ripost - mówił Romuald Rutkowski. - Nie tak się umawialiśmy. Trochę mnie to wybiło z rytmu.

- Myślę, że kwestia ripost nie zaburzyła całej debaty, cieszę się, że mogliśmy się spotkać - mówił Michalski.

Na koniec Jacek Michalski i Romuald Rutkowski uścisnęli sobie dłonie i podziękowali za dżentelmeńską wymianę poglądów.