W ostatnich tygodniach coraz głośniej jest w mieście od plotek w sprawie zamknięcia Oddziału Okulistyki Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej. Pacjenci oraz pracownicy placówki są coraz bardziej zaniepokojeni. Plotki te, niestety, są prawdziwe częściowo. NFZ nie przyznał w tym roku kontraktu na okulistykę w rudzkim szpitalu. Władze lecznicy złożyły już odwołanie w tej sprawie.
- Moja żona jest po operacji zaćmy. Do tego ma bardzo zniszczoną siatkówę - opowiada Jerzy Rosiński z Orzegowa, mąż pani Joanny. - Na początku grudnia miała mieć pierwszy z trzech zastrzyków, który ma jej pomóc. Z powodu wyczerpania się kontraktu zabieg przełożono na styczeń. 6 lutego miał być drugi zastrzyk. Okazało się jednak, że szpital nie dostał kontraktu na okulistykę. Kto ma pomóc? - żali się pan Jerzy.
Władze szpitala nie potwierdzają wprost informacji o braku kontraktu na okulistykę, ale przyznają, że sytuacja wygląda nieciekawie. - W sprawie dalszego funkcjonowania Oddziału Okulistycznego nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja - przyznaje Sławomir Święchowicz, prezes Szpitala Miejskiego. - Spółka złożyła odwołanie od rozstrzygnięcia postępowania - zaznacza.
Zgodnie z deklaracją Narodowego Funduszu Zdrowia, ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona 1 marca br. Jeżeli NFZ nie przyzna kontraktu dla rudzkiego Oddziału Okulistycznego, wówczas problem dotknie ok. 900 pacjentów, bo konkretnie - w 2011 roku na okulistyce w Rudzie Śląskiej hospitalizowano 886 osób.
Podobna sytuacja jest w Chorzowie, Gliwicach czy Czeladzi, bo te miasta również przegrały walkę o kontrakt w zakresie leczenie okulistycznego. To oznacza, że pacjenci z tych miast będą musieli szukać pomocy w innych szpitalach regionu.
Pozostała wysokość kontraktów w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej jest na porównywalnym poziomie w odniesieniu do ubiegłego roku, a nawet wzrosła w niektórych przypadkach. Nie oznacza to jednak rewolucyjnych zmian.
- Sumarycznie, dla świadczeń dotyczących hospitalizacji na oddziałach Szpitalnych nastąpił wzrost kontraktu o ok. 200 tys. zł - bez uwzględnienia okulistyki - mówi Sławomir Święchowicz, prezes Szpitala Miejskiego.
- Część oddziałów pozostała na tym samym poziomie liczby świadczeń, ale nastąpił wzrost wartości punktu rozliczeniowego z 51 do 52 zł (choroby wewnętrzne, pediatria, chirurgia ogólna, ortopedia i traumatologia narządu ruchu, otolaryngologia). Dla części oddziałów nieznacznie wrosła lub zmalała liczba jednostek rozliczeniowych - tłumaczy.
Dodajmy, że na rudzkim Oddziale Okulistyki jest 15 łóżek. Leczą się tu pacjenci z zaćmą, jaskrą, chorobą zezową, czy odwarstwieniem siatkówki chirurgiczne oraz z przewlekłymi schorzeniami narządów wzroku.
Gdzie zamierzacie się leczyć, jeżeli zamkną Oddział Okulistyczny w Szpitalu Miejskim?
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?