Powodem zastosowania tego najsurowszego środka zapobiegawczego był fakt znęcania, którego podejrzany 30-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej dopuszczał się wobec swojej matki. Śledczy z kochłowickiego komisariatu przedstawili podejrzanemu cztery zarzuty, między innymi znęcania się nad matką i telefonicznego nękania byłej konkubiny. Na wniosek policjantów i prokuratora rudzki sąd zadecydował o odizolowaniu agresora. Wpływ na decyzję miał zapewne fakt, że 30-latek był już wcześniej skazany za znęcanie się nad matką, a wykonanie wyroku było przez sąd warunkowo zawieszone. Teraz rudzianinowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a sąd może zadecydować również o konieczności odbycia poprzedniej kary.
- To już nie pierwszy tego typu przypadek w Rudzie Śląskiej, kiedy podejrzany o znęcanie został aresztowany, aby zapewnić prawidłowy przebieg prowadzonego przez policję postępowania - tłumaczy rudzka policja. - Prawa pokrzywdzonych w takich przypadkach jak opisywane, okazują się ważne i jest to bardzo wyraźny sygnał dla osób, które już w przyszłości dopuszczały się znęcania. Tego typu postępowanie nie jest społecznie akceptowalne, zaś świadomość osób doznających przemocy domowej jest coraz większa. Powstaje także coraz więcej miejsc, w których pokrzywdzeni mogą otrzymać profesjonalną i kompleksową pomoc w trudnej sytuacji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?