Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rząd podniesie VAT o 4,5 procenta

Joanna Miziołek
Posiedzenie rządu przybliżyło nas do przyjęcia planu finansów publicznych na lata 2010-2013 - ogłosił premier Donald Tusk po obradach rządu, stojąc ramię w ramię z wicepremierem i ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem.

Zapowiedział, że Wieloletni Plan Finansów Publicznych może zostać przyjęty we wtorek. - Trzeba jeszcze zebrać niezbędne analizy - poinformował szef rządu. Według premiera, jest to rozwiązanie umiarkowane, które ma m.in. "uchronić Polskę przed zadłużeniem i zabezpieczyć interesy Polaków". - To wariant środka drogi - ocenia Tusk.

Jako pierwszą opcję szef rządu wskazał "dryfowanie", czyli niereagowanie na wzrost zadłużenia. - Odrzuciliśmy ten wariant kategorycznie - zaznaczył.

Drugą opcją było wprowadzenie "radykalnych i bolesnych reform", gdzie, jak podkreślił premier, pieniędzy trzeba szukać w portfelach ludzi. - Także ten wariant odrzuciliśmy - dodał.

Tłumacząc plan podniesienia podatków, Tusk mówił, że rząd stoi przed dylematem, w jaki sposób uchronić nasze państwo przed spiralą zadłużenia.

- Polska, w przeciwieństwie do większości krajów europejskich, w ostatnich dwóch latach stosunkowo bezpiecznie przechodziła ten czas globalnego zamętu finansowego. Szczególnie dzięki temu, że wzrost gospodarki w Polsce nie uległ tak radykalnemu zahamowaniu. Byliśmy jedynym krajem na plusie ze wszystkich państw Unii Europejskiej - podkreślił.

Dodał, że jesteśmy jedynym krajem w Unii Europejskiej, który wszedł "w czas globalnego kryzysu, równocześnie obniżając radykalnie podatki". - Odpowiedzialna polityka każe nam zwiększyć dochody państwa po to, aby Polska dalej bezpiecznie przez ten skomplikowany czas przechodziła - zaznaczył.

- Polska nie wymaga żadnej rewolucji - zaznaczył premier. Podkreślił, że propozycje zmian są umiarkowane i "mają zapewnić bezpieczeństwo i spokój Polsce i Polakom". - Odrzuciliśmy warianty romantyczne - dodał.

- Zaproponowaliśmy plan finansowy, w którym jest kilkadziesiąt rozwiązań, które mają zwiększyć dochody państwa - mówił premier, podkreślając, że jedyną zmianą, która będzie odczuwalna dla obywateli będzie zwiększenie podatku VAT o jeden procent.

Premier dodał, że wraz z ministrem finansów Jackiem Rostowskim i ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem szukają takiego wariantu, aby żywność - mimo podwyżki - nie podrożała.

- Będziemy chcieli oszczędzić niektóre główne produkty żywnościowe od podwyżki VAT-u - zapewnił szef rządu.
Tusk zapowiedział także, że rząd jesienią przedstawi pakiet kilkudziesięciu ustaw regulujących finanse i ułatwiających ludziom życie.

Politycy PiS skrytykowali zaś dzisiaj rząd za zapowiedzi Michała Boniego na temat możliwej podwyżki podatków.
- Działania rządu w zakresie finansów państwa są niedopuszczalne - ocenił Mariusz Błaszczak. - Od premiera wymagamy odpowiedzialności za słowa. PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd podniesie VAT o 4,5 procenta - Ruda Śląska Nasze Miasto

Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto