- Cały czas jesteśmy truci. Mieliśmy tu już pod nosem radiostację i koksownię. Dopiero co się trochę uspokoiło i przyroda zaczęła się odradzać, to spalarnię dla całej aglomeracji chcą nam zafundować - twierdzili ostro uczestnicy spotkania. Mieszkańcy obawiają się też, że samochody z odpadami z miast ościennych zakorkują Rudę Śląską.
Nie pomogły wyliczenia i zapewnienia o bezpieczeństwie inwestycji, które wygłaszał prof. Janusz Mikuła z Politechniki Krakowskiej.
Podobne konsultacje odbędą się w poniedziałek w Dąbrowie Górnicze, w drugim mieście GZM branym pod uwagę przy budowie spalarni. Na podstawie konsultacji i wszechstronnych analiz Związek ma jedno z tych miejsc przedstawić we wniosku aplikacyjnym o pieniądze z UE. A czasu zostało niewiele, termin mija 30 czerwca.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?