Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UM Chorzów: Nagrody dla wiceprezydentów i pracowników

Paweł Szałankiewicz
Blisko 400 tys. zł przeznaczono na nagrody dla urzędników za 2013 rok
Blisko 400 tys. zł przeznaczono na nagrody dla urzędników za 2013 rok
Nie rozpieszczał w ubiegłym roku swoich zastępców prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. Wiceprezydenci łącznie dostali 9 tysięcy złotych nagród uznaniowych za 2013 rok. W sumie na nagrody w naszym urzędzie wydano około 400 tysięcy złotych.

Po trzy tysiące złotych na głowę nagród uznaniowych za 2013 rok przyznał prezydent Chorzowa swoim zastępcom: Wiesławowi Ciężkowskiemu (zastępca prezydenta ds. społecznych), Wiesławowi Raczyńskiemu (zastępca ds. technicznych) oraz Marcinowi Michalikowi (zastępca ds. gospodarczych).

Skarbnik miasta, Małgorzata Kern, otrzymała również 3 tys. zł nagrody uznaniowej za 2013 rok, a sekretarz miasta - Krzysztof Chromy - 2500 złotych.

Łącznie prezydent wszystkim pracownikom urzędu (jest ich 405) przyznał 381 tys. 805 zł nagród uznaniowych. W porównaniu z innymi miastami prezydent Chorzowa nie był zbyt rozrzutny.

Siemianowice Śląskie
W sąsiednich Siemianowicach najbliżsi współpracownicy tamtejszego prezydenta Jacka Guzego otrzymali łącznie 36 tysięcy złotych nagród uznaniowych. Najwięcej dostał jego pierwszy zastępca - Dariusz Bochenek - 21 tys. zł.

Drugi zastępca - Henryk Ptasznik - otrzymał 6 tys. zł, sekretarz miasta Piotr Madeja oraz skarbnik Henryk Falkus otrzymali po 4,5 tysiąca złotych. To i tak mniej w porównaniu z nagrodami za 2012 rok, kiedy otrzymali oni łącznie 87 tys. zł!

Za 2013 rok prezydent Siemianowic przyznał wszystkim swoim pracownikom 554 tys. 839 zł (siemianowicki urząd zatrudnia 317 osób).

Tarnowskie Góry
W tym roku jedne z najwyższych nagród uznaniowych przyznano w Tarnowskich Górach. Tam dla pierwszego zastępcy burmistrza, Piotra Skrabaczewskiego, przeznaczono 37 tys. 455 zł nagrody uznaniowej, a dla drugiego zastępcy 22 tys. 825 zł.

Łącznie urząd w Tarnowskich Górach wydał na nagrody 937 tysięcy zł.

Bielsko-Biała
W Bielsku-Białej na nagrody uznaniowe wydano o wiele mniej w porównaniu z Tarnowskimi Górami. Tam łącznie wiceprezydenci, skarbnik i sekretarz otrzymali 48 tysięcy złotych.

Piekary Śląskie
O 10 tysięcy złotych mniej natomiast otrzymali współpracownicy prezydenta Piekar Śląskich - Wojciech Korfantego.

Prezydent Piekar przyznał im łącznie 38 tysięcy złotych nagród uznaniowych.

Za co nagrody?

Nagrody w urzędach są przyznawane co roku w uznaniu za wzorcową pracę.

Pracodawca może przyznawać nagrody i wyróżnienia pracownikom, którzy przez wzorcowe wypełnianie swoich obowiązków, przejawianie inicjatywy w pracy i podnoszenie jej wydajności oraz jakości przyczyniają się szczególnie do realizacji zadań zakładu pracy (art. 105 kodeksu pracy; dalej: k.p.).

Nagrody mają charakter uznaniowy. Polega to na tym, że zarówno przyznanie nagrody pracownikowi, jak i określenie jej wysokości, należy do zakresu swobodnego uznania zakładu pracy. (wyrok Sądu Najwyższego z 8 czerwca 1977 r., sygn. akt I PR 175/76, niepublikowany).

Nagrody mogą służyć motywowaniu pracowników do pracy, są też przejawem podziękowania za ich zaangażowanie w pracę. Przyznawanie nagród leży w gestii pracodawców.

Pracownik nie musi wyrażać zgody na przyznanie mu nagrody, chociaż może jej nie przyjąć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto