Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uncharted room Jaworzno: daj zamknąć się w rzeźni

Anna Zielonka
Za Twoim pozwoleniem zamykają Cię i Twoich przyjaciół w ciemnym pomieszczeniu. Tam mrok rozjaśnia jedynie migające światło i mała latareczka, którą dostaliście zanim weszliście do środka. Gdy wzrok przyzwyczaja się do ciemności, Waszym oczom ukazują się różnej wielkości przedmioty, zakrwawione ściany, serce w słoiku, odcięta noga. Z głośników napływa do Was przerażający metaliczny dźwięk. Słychać tykanie zegara. Musicie rozwikłać kilka zagadek? Jakich? To już jest tajemnica...

Liczy się praca zespołowa
Nie możemy przecież zdradzać szczegółów, bo w przeciwnym razie cała zabawa przestanie być ciekawa. A w jaworznickim uncharted roomie właśnie chodzi o to, aby samodzielnie rozwiązać wszystkie zadania i otworzyć drzwi, którymi można opuścić pokój. Grupa, składająca się maksymalnie z czterech osób (cena za wejście dotyczy całego zespołu - poniedziałek-czwartek: 69,90 zł, a piątek-niedziela: 79,90 zł), ma na to 45 minut. Jak to tej pory tylko jednej z nich udało się wydostać z pomieszczenia, na dodatek w ostatniej chwili.

- Przygotowaliśmy takie zagadki, aby nie było łatwo ich rozwiązać - uśmiecha się Przemysław Jachymczyk, jeden z założycieli uncharted roomu na Gigancie.

Zagadkowa rzeźnia powstała w miejscu dawnej... masarni. Stąd między innymi pomysł na taki motyw pokoju przy Bursztynowej. Rzeźnicza tematyka wzięła się też z zamiłowania do horrorów i thrillerów.
- Chcieliśmy, aby gracze czuli dreszczyk emocji - podkreśla pan Przemysław.

Grupa ma do rozwiązania różne łamigłówki: logiczne, matematyczne, z wiedzy ogólnej, gracze muszą wykazać się bystrością umysłu i umiejętnością pracy zespołowej. Wyznaczone 45 minut to bowiem nie tak dużo czasu, a jest około dziesięciu zagadek. To oznacza, że każdy gracz musi się wykazać. Trzeba więc podzielić pracę między sobą.

Kiedy można wejść do rzeźni? To zależy, jaki jest dzień tygodnia. - Od poniedziałku do piątku mamy otwarte w godz. 17.00 - 21.45. Z kolei w weekendy od 15.00 do 21.45. Zanim ktoś zdecyduje się przyjść, najlepiej wcześniej zadzwonić i umówić się na określony termin. Kontakt z nami jest dostępny pod numerem telefonu 530 380 346 - informuje Łukasz Brych, drugi założyciel pokoju.

Zagadki trudne, ale ciekawe
W rzeźni na Gigancie był już między innymi Piotr Czarnonota. Wybrał się tam z przyjaciółmi.
- To fajne miejsce na spędzenie czasu. Takich atrakcji brakowało w naszym mieście - stwierdza jaworznianin. Przyznaje, że zagadki były trudne. - Ale zawsze ktoś nas obserwuje i uczestniczące w zabawie osoby są pod stałą opieką. Jak trzeba, to dobiegający z głośnika głos, podpowiada to i owo - dodaje. Ciemności zrobiły na grupie wrażenie. Nie wiedzieli bowiem, czego mają się spodziewać. - To całkiem ciekawe doświadczenie, zwłaszcza gdy człowiek wchodzi i dostaje małą latarkę, która mało co pomaga. Dopiero po którymś zadaniu z kolei otrzymuje lepszą - uśmiecha się pan Piotr.

Pomysłodawcy pokoju na Gigancie podkreślają, że jeśli inicjatywa spodoba się jaworznianom, niewykluczone że w Jaworznie powstaną kolejne takie miejsca, tym razem o innej, ale równie ciekawej tematyce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto