MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek wobec zmian na rynku pracy XXI w

Magdalena Grabowska
Odpowiednio dobrany pracownik to klucz do sukcesu każdego przedsiębiorcy. Podczas dzisiejszej I Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „CZŁOWIEK WOBEC ZMIAN NA RYNKU PRACY XXI w.” w Centrum Biznesowym Adria w Rudzie Śląskiej, pracodawcy, instytucje z otoczenia biznesu oraz przedstawiciele świata naukowego starali się całościowo spojrzeć na dynamiczne, dokonujące się zmiany na rynku pracy. Nie ma problemu z ilością miejsc pracy, jest problem z ilością pracowników?

Biorąc pod uwagę dynamikę zmian dokonujących się na rynku pracy, ogromne różnice pokoleniowe występujące pomiędzy pracownikami reprezentującymi kolejne generacje, wymuszające elastyczność pracodawców w podejściu do zatrudniania pracowników z różnych grup pokoleniowych, Powiatowy Urząd Pracy w Rudzie Śląskiej uznał za koniecznie wyjście poza utarte schematy wsparcia osób bezrobotnych i przedsiębiorców. - Rynek pracy to w zasadzie pojęcie ekonomiczne. Człowiek szuka w nim swojego miejsca. Szuka pracy, która da mu satysfakcję. Szuka pracy, która pozwoli mu się rozwinąć. Szuka pracy, w której będzie mógł znaleźć sens, aby jego życie stało się bogatsze. Praca jest ogromnie ważnym elementem poczucia własnej wartości każdego człowieka – mówiła podczas konferencji dr. hab. Katarzyna Popiołek, prof. Uniwersytetu SWPS. Dlatego też, uczestnictwo w konferencji było okazją do spojrzenia na oczekiwania względem rynku pracy z różnorakich perspektyw, stawiających człowieka, zarówno osobę bezrobotną jak i pracodawcę, i ich potrzeby w centrum zainteresowania.

Mamy nietypową sytuację, jeszcze kilka lat temu nigdy byśmy się czegoś takiego nie spodziewali. Kiedyś przez wiele lat spędzał nam sen z powiek brak miejsc pracy, teraz nie pozwala nam spać brak pracowników – mówił podczas konferencji wiceprezydent Rudy Śląskiej, Krzysztof Mejer. Jak twierdzi, w Rudzie Śląskiej bezrobocie jest na niskim poziomie – 4,2%. - Gdy mówimy mieszkańcom podczas organizowanych przez nas spotkań, że brakuje pracowników, odpowiadają „Panie prezydencie, ale jaka to praca? Ile nam oferują? Jakie wynagrodzenia proponują? Stawki głodowe i tak dalej”. To jest ogromny problem, z którym musimy się zmierzyć – dodał

Problem bezrobocia niezwiązanego z brakiem miejsc pracy dostrzega także prof. zw. dr hab. Augustyn Bańka, który mówił o „Szansach rozwoju Urzędów Pracy w kontekście zmian rynku pracy i systemu poradnictwa zawodowego”. - Problem najlepiej, to co pan prezydent potwierdził, wyczuwają sami ludzie, kiedy mówią o swoich zmartwieniach, ocieniają dosyć trzeźwo swoją kondycję w postaci dobrostanu jakim jest jakość życia w mieście i nie mówią, że są szczęśliwi tylko martwią się o pracę szczególnie wtedy kiedy te wszystkie wskaźniki obiektywnie pokazują, że tak naprawdę jest po problemie – komentował. Według niego zasoby siły roboczej muszą podlegać stałej transformacji – Doradztwo zawodowe jest elementem niezbywalnym, które stanowi szansę rozwoju instytucji – dodał

Według dr hab. Małgorzaty Dobrowolskiej, prof. nzw. w Pol. Śl mamy do czynienia z tzw. bezrobociem naturalnym, z którym instrumenty dostępne na rynku pracy, takie jak np. dostępne kursy zawodowe, czy też zaktywizowanie przedsiębiorców, nie są w stanie sobie poradzić. - Region śląski słynie z tego, że nasze urzędy pracy są niezwykle sprawne. To chcę szczególnie podkreślić, że nic nam nie da jeśli stworzymy więcej miejsc pracy, że zaktywizujemy przedsiębiorców, wykształcimy doradców. Bezrobocie wymaga oddziaływań w innej skali – twierdziła Małgorzata Dobrowolska. Jakiej? Według niej do problemu powinno się podejść zupełnie inaczej. Większość bezrobotnych jest bezrobotnymi z wyboru. Dotyczy to tych, którzy pracują niestandardowo, np. na giełdzie, jak i tych, którzy żyją w takim społeczeństwie, gdzie brak pracy jest akceptowany. - Anorektyczki, które wychodzą z anoreksji, zdrowieją, pozytywna perspektywa, nagle spotykają się z poważnym pytaniem egzystencjalnym kim jestem? Skoro nie anorektyczką to kim? Dlatego zaczęto pracować nad zmianą tożsamości, by nie być anorektyczką tylko osobą z anoreksją. Podobnie jeśli chodzi o innowacje społeczne zaleca się zmieniać pewną tożsamość, zmieniać światopogląd, żeby zmieniać funkcjonowanie postawy. Kiedy badano problem patologii społecznej, stwierdzono, że musi być zachowana pewna proporcja. Należy wprowadzać pewien mix społeczny. Musimy zachować pewne proporcje tak by społeczeństwa mogły się uznawać – dodała.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto