MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Drugoligowcy zakończą sezon. Pogoń zagra w Lesznie

(lis)
Skrzydłowy Pogoni Łukasz Celiński (z prawej) razem z kolegami walczyć będzie w Lesznie o dwunaste zwycięstwo w sezonie.
Skrzydłowy Pogoni Łukasz Celiński (z prawej) razem z kolegami walczyć będzie w Lesznie o dwunaste zwycięstwo w sezonie.
Jutro meczem w Lesznie z Polonią zakończą drugoligowy sezon koszykarze Pogoni. Zespół Ryszarda Poznańskiego zagra o dwunastą wygraną w tym sezonie, co oznaczałoby 50-procentową skuteczność zespołu z Nowego Bytomia.

Jutro meczem w Lesznie z Polonią zakończą drugoligowy sezon koszykarze Pogoni. Zespół Ryszarda Poznańskiego zagra o dwunastą wygraną w tym sezonie, co oznaczałoby 50-procentową skuteczność zespołu z Nowego Bytomia. - To byłby wynik marzenie - przyznaje szkoleniowiec Pogoni.

Tymczasem w miniony weekend rudzianie pokonali Olimpię Legnica 80:67 (30:19, 13:17, 16:23, 21:8). Pierwsza kwarta zapowiadała łatwe i wysokie zwycięstwo Pogoni, jednak rzeczywistość okazała się nieco inna. - Kiedy rzuciliśmy 30 punktów uśmiechnąłem się i powiedziałem, że to prawie tyle, co w całym poprzednim meczu w Opolu - mówi Ryszard Poznański. - Najwyraźniej jednak zapeszyłem, bo kolejne dwie kwarty przegraliśmy i przed ostatnią częścią gry był już remis. Zawodnicy zgubili gdzieś koncentrację, przestali trafiać nawet z doskonałych pozycji, a nasi wysocy gracze, Strużyna i Tomecki, mieli słabszy dzień. Na dodatek w III kwarcie nie grali w ogóle ani Jarek Kolenda ani Kamil Nowak, którzy mieli już na koncie po cztery przewinienia. A wcześniej obaj spisywali się znakomicie. Na szczęście w ostatniej kwarcie wróciliśmy do gry, ze Skórą i Nowakiem w roli podkoszowych oraz z trójką niskich graczy - Molem, Kuczerą i Kubistą, za którego wchodził jeszcze Kolenda. Tak ustawiona "piątka" okazała się najbardziej efektywna i właśnie dzięki postawie tych zawodników pokonaliśmy Olimpię - zaznacza szkoleniowiec Pogoni. Gospodarze rzucili dziewięć "trójek" na 20 prób, co daje dobrą, 45-procentową skuteczność. Gorzej było natomiast z rzutami wolnymi (15 trafionych na 25, 60-procentowa skuteczność). Ponadto rudzianie zebrali 17 piłek w obronie i 13 w ataku. Gwiazdą meczu był Kamil Nowak, który rzucił 19 punktów i miał aż 17 zbiórek (w tym 9 w ataku)! Paweł Mol zakończył mecz z 18 punktami, a Jarosław Kolenda z 13.

- Zespół od ponad dwóch tygodni znów normalnie trenuje i gra jest już inna - mówi szkoleniowiec Pogoni. - Jednak nadal każda wygrana jest dla nas sukcesem, a w każdy pojedynek gracze muszą wkładać maksimum determinacji i zaangażowania. Do Leszna jedziemy po zwycięstwo, ale i tak bez względu na wynik tego meczu sezon jest dla nas sukcesem, bo każdy zawodnik dokonał postępów - powiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ukraina castingiem na Euro?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto