Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Czytając niektóre komentarze otwiera mi się nóż w kieszeni. Najłatwiej jest komentować, kiedy się tam nie było. Byłam jednym ze swiadków tego wypadku. Tak, jedną z tych bezdusznych osób, które nie pomogły. Szkoda tylko, że niky nie wpomina o tym, że wg kierowcy zgon nastąpił od razu. Na prośbę by podjąć reanimację (liczyliśmy na dobre przeszkolenie kierowcy) usłyszeliśmy, że już za późno. Nieprawdą jest, że reanimacj nie została podjęta. Na filmie tego nie pokazują ale w końcu jeden z pasażerów i kierowców auta zaczeli reanimować. Szkoda takźe że nikt nie wspomni o tym, że na karetkę trzeba było czekać 28min.. Godzina 10, zero korków. Dzwoniono dwa razy. Szkoda że wśród was jest tak wiele osób, które wieszają psy na idącej parze. Na pewno każdy z was w przypadku uniknięcia śmierci by właściwie zareagował... skąd ta pewność. Są różne odruchy. Sprawa przeszkolenia nas, zwykłych pasażerów pozostawia wiele do życzenia. Nie rozumiem jednak jakim cudem kierowcy autobusu nie mają takiej wiedzy. Dlaczego jeżdżąc każdego dnia tyloma pasażerami nikt nie dba o takie podstawy? Dlaczego kierowca autobusu nie zadbał o to by postawić trójkąt ostrzegawczy i tym samym narażal wciąż innych? (Mówiono mu o tym kilka razy). I na koniec kto i jakim prawem udostępnił ten filmik dwa dni po wypadku? Kierowca? Kzkgop? Ten film to dowód w śledztwie. Nie wspomnę o tym, co czuje rodzina. Kierowcy nissana współczuję. Nigdy nie zapomne widoku jego twarzy...

    KOD

    Polecamy!