Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniec. Ogólnopolski Strajk Rolników. Ciągniki rolnicze opanowały Lubliniec

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
W całym kraju trwa Ogólnopolski Strajk Rolników. Także w powiecie lublinieckim rolnicy jeżdżą powoli ciągnikami po drogach, by zaprotestować w sprawach dla nich najistotniejszych.

Rolnicy z całej Polski protestowali w piątek na głównych drogach w kraju. W powiecie lublinieckim do protestu włączyli się rolnicy, którzy zorganizowali się w Ciasnej. Rolnicy sprzeciwiają się m.in. wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Poprzednio protestowali 24 stycznia. Podobnie jak wówczas, akcja miała formułę "przejazdową" - traktory i inne wolno przemieszczające się maszyny, a nawet piesi przechodzący przez pasy blokowali drogi w kilkuset miejscach, mówi się o 250, w całym kraju. Kolumna traktorów wjechała także do Lublińca.

- Protest rolników dosłownie wjechał do Lublińca od ulicy Lisowickiej. Wszystkie ronda od tej strony są całkowicie zablokowane. Za chwilę nie będzie można wjechać ani wyjechać z naszego miasta - relacjonuje radny Rady Powiatu Lublinieckiego, Jerzy Orszulak.

Minister rolnictwa Czesław Siekierski, który spotkał się z rolnikami protestującymi w Przyborowicach w województwie mazowieckim, przyznał - według MRiRW, że błędem było tak duże otwarcie rynku Unii Europejskiej na towary z Ukrainy. - Będziemy monitorować napływ produktów z Ukrainy. Pamiętajmy jednak, że handel, także z Ukrainą, jest dwustronny – dodał Siekierski, cytowany w komunikacie resortu.

Minister Siekierski powiedział też w piątek, że zaprasza przedstawicieli rolników na spotkanie w resorcie rolnictwa. Podkreślił, że przedstawiciele ministerstwa rolnictwa jadą na rozmowy rolnikami, i że on sam również jedzie rozmawiać, do Wyszogrodu.

- Chcę jasno powiedzieć, że my w kierownictwie resortu uważamy, że rolnicy protestują w słusznej sprawie - powiedział minister Siekierski. Dodał, że rolnicy protestują nie tylko w swoim imieniu, ale także w imieniu konsumentów, "bo chcą zabezpieczyć żywność dla społeczeństwa, stąd te działania".

W piątek w Sejmie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że protesty rolników w całej Europie są bardzo poważną sprawą. - Jest człowiek w Europie, który zjednoczył wszystkich rolników europejskich i polskich przeciwko reformie, którą sam zaproponował. To Janusz Wojciechowski. Do dymisji – mówił wicepremier.

Dziennikarze w Sejmie pytali także prezesa PiS, czy jest zadowolony z pracy Wojciechowskiego. - Sądzę, że pan komisarz, i dzisiaj go będę telefonicznie, bo nie mogę inaczej, prosił o to - powinien zakończyć swoją misję - powiedział Kaczyński. Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski przekazał grupie korespondentów w Brukseli, że w najbliższych dniach zamierza przedstawić liderowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu informację o swojej pracy w Komisji Europejskiej. Wojciechowski nie widzi też podstaw do dymisji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maciej Wąsik zeznaje przed komisją śledczą. Doszło do awantury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto