Więcej zdjęć ZOBACZ TUTAJ
Orszak Trzech Króli w Tychach. Za gwiazdą z okrzykami
Hasło Orszaku Trzech Króli 2024, "W jasełkach leży!", zaczerpnięto z XVII- wiecznej kolędy "Nowy rok bieży". jasełka z hasła nawiązują do 800. rocznicy pierwszych jasełek św. Franciszka z Asyżu, które odbyły się w miejscowości Greccio we Włoszech. W tamtych czasach żłóbek nazywano jasłem.
Orszak Trzech Króli w Tychach ruszył spod kościoła św. Marii Magdaleny na plac Baczyńskiego, skąd ulicą Biblioteczną udał się w drogę powrotną , gdzie u stóp kościoła była stajenka i prawdziwa rodzina z małym dzieckiem.
Po drodze Orszak zatrzymał się przed pałacem Heroda, przy pastuszkach i przed "gospodą". Na początku i na końcu trasy były minikoncerty kapeli góralskiej Hajduki, a na trasie rozlegały się okrzyki: "Pójdziemy, młodzi, Jezus się rodzi", "Dzieciątko małe, dajcie Mu chwałę" i "W Betlejem, mieście, tam się pospieszcie".
Orszak prowadzili m.in. trzej królowie na koniach, a w orszaku szli m.in. ks. proboszcz Janusz Lasok, jak zwykle, w stroju pasterza oraz jego poprzednik - ks. kanonik Teofil Grzesica oraz wikarzy.
Wszystko zakończyło się pokłonem Trzech Króli i złożeniem darów Dzieciątku. Były to - złoto (znak władzy królewskiej), kadzidło (znak kapłaństwa oraz symbol naszego uwielbienia i naszej modlitwy) i mirrę (znak proroctwa cierpienia Jezusa za nasze grzechy).
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?