Wielki i mroźny powrót śnieżnej zimy utrudnił życie nie tylko kierowcom, ale i pieszym. Na wielu chodnikach w mieście śnieg przykrył lód, co dało niezwykle niebezpieczne połączenie. Jak podaje Zastępca Dyrektora ds. Medycznych Szpitala Pomnik Chrztu Polski, lek. Mateusz Hen, w ostatnich dniach przez Szpitalny Oddział Ratunkowy przewinęły się dziesiątki poszkodowanych. Głównie ze zwichnięciami i złamaniami.
- Mamy dużo tych ludzi (z urazami – przyp. Red.), jest ich więcej. Co ciekawe, gdy trwa wielki mróz, to czasem są pustki, bo ludzie siedzą w domach
– mówi lek. M. Hen, dodając, że gdy tylko mróz mija, na SOR zgłasza się masa ludzi.
Z jakimi urazami przychodzą „zimowi poszkodowani”?
- U osób starszych są to zła mania szyjki kości biodrowej, a u młodych najczęściej podudzie, kość strzałkowa i kości przedramienia. Musieliśmy w ostatnich dniach nawet trochę zmodyfikować plan zabiegów na ortopedii. Od wielu miesięcy mamy założony plan operacji endoprotez i kolan, ale musieliśmy je trochę „porozsuwać”, by operować wszystkich, którzy są połamani
– dodaje lek. Mateusz Hen.
Zgodnie ze słowami chirurga, części tych urazów można by było uniknąć.
- Jak nie musisz, to nie wychodź! Nawet jak masz umówioną wizytę kontrolną, która nie jest niezbędna, to zostań w domu, odmów ją. W przypadku starszych osób, wychodzenie w dni, kiedy widać, że jest ślisko może się skończyć złamaniem biodra, później u leżącego z zapaleniem płuc, a w końcu nawet w ekstremalnych wypadkach śmiercią!
- grzmi lekarz, apelując o rozsądek.
SOR ma pełne ręce roboty! Lekarz apeluje: jeśli jest ślisko, nie wychodź jeśli nie musisz
[g]xx[/g]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?