Stróże prawa będzińskiego ruchu drogowego podczas nocnej służby na trasie DK 86 w Sarnowie skontrolowali samochód marki Opel. Kiedy mundurowi wysiadali z radiowozu, mężczyzna przesiadł się na tylną kanapę, próbując uniknąć odpowiedzialności.
Nerwowe zachowanie mężczyzny, od którego wyczuwalny był alkohol, wskazywało, że może on mieć sporo do ukrycia. Najpierw policjanci przebadali go na zawartość alkoholu w organizmie, a wynik policyjnego alkomatu wskazał ponad 2 promile. Ponadto policyjny narkotester wskazał, że znajduje się pod wpływem narkotyków, co ostatecznie potwierdzą późniejsze wyniki badań toksykologicznych.
Jak się później okazało, to był dopiero początek problemów kierowcy. Podczas legitymowania mężczyzna posługiwał się dokumentem swojego młodszego kuzyna i podawał fałszywe dane. Policjanci ustalili prawdziwą tożsamość 31-latka.
- Sosnowiczanin nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, ponieważ została wydana decyzja o ich cofnięciu przez starostę w Oświęcimiu. W dodatku okazało się, że mężczyzna posiada aktywny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w bytomskim areszcie - przekazał sierż. sztab. Marcin Szopa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty, a następnie został przewieziony do Bytomia, gdzie będzie odbywał karę więzienia. O jego dalszych losach zadecyduje sąd, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?