Trwają prace nad nowym budynkiem Szkoły Podstawowej nr 17 w Rudzie Śląskiej. To będzie najnowocześniejsza szkoła w mieście - ZDJĘCIA

W Rudzie Śląskiej w dzielnicy Bielszowice na ulicy Szkolnej 22 trwa budowa nowego budynku Szkoły Podstawowej nr 17 im. prof. J. Karskiego.

5 lipca odwiedziliśmy nowo powstającą placówkę. Wraz z Anną Krzysteczko, wiceprezydentem miasta oraz Agatą Ociepką, dyrektorką szkoły, przeszliśmy plac budowy, aby zobaczyć, jak idą prace.

W lutym tego roku w ramach inwestycji zakończono roboty fundamentowe. W kolejnych miesiącach wzniesiono ściany. Segmenty parterowe ukończono i budowlańcy przystąpili do ułożenia konstrukcji drewnianej dachu i jego pokrycia. Równocześnie kontynuowano układanie kanalizacji oraz całej infrastruktury podziemnej.

Powstające budynki zostały już zadaszone, zamontowano w nich ślusarkę aluminiową, układane są instalacje sanitarne i elektryczne. Jednocześnie wykonywane są tynki wewnętrzne oraz izolacja termiczna ścian zewnętrznych. Kiedy możemy spodziewać się zakończenia prac i rozpoczęcia wyposażenia obiektu?

- Jeżeli się tutaj nic nie pokrzyżuje i wszystko pójdzie zgodnie z planem, to do końca października. Najwięcej czasu nam zajmie ten teren zewnętrzny. Czyli wszelkie aranżacje zieleni, cały układ drogowy — informował nas Jarosław Soj, kierownik budowy.

Koniec prac planowany jest na końcówkę 2023 roku. Najważniejsze części budynku są już ukończone. Jak zapewniały władze miasta, na ten moment wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Koszt inwestycji bez wyposażenia to 35 mln złotych. Pierwotnie szacunki były niższe i wynosiły 29 mln złotych.

- Niestety, obserwując świat dookoła i realia, wykonawca zgłosił się do miasta z prośbą o waloryzację. Jak najbardziej miasto to uwzględniło, dlatego jest ten podwyższony koszt inwestycji — tłumaczyła nam Anna Krzysteczko, wiceprezydent miasta Ruda Śląska.

Inwestycja dofinansowana jest z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych kwotą 4 mln zł, a ze środków Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kwotą ponad 5 mln zł.

Na etapie projektowania władze miasta oraz szkoły organizowały szerokie konsultacje z rodzicami, pracownikami placówki oraz z gronem pedagogicznym. Rozmowy doprowadziły do tego, że budowana szkoła będzie najnowocześniejsza w Rudzie Śląskiej.

- Cała dzielnica już od kilku lat żyje budową tej szkoły. Moment oddania tego budynku będzie dla nas wielkim świętem — opowiadała o swoich odczuciach Agata Ociepka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 17 im. prof. J. Karskiego w Rudzie Śląskiej.

- Ta szkoła będzie dumą naszego miasta, jeśli chodzi o działalność placówek oświatowych. Kiedy została podjęta decyzja o budowie nowych budynków dla SP 17, ponieważ stary budynek jest bardzo przechylony i prawie nie nadaje się do użytku, nie chcieliśmy przenosić dzieci do innych szkół. Wiedzieliśmy, że ta dzielnica miasta jest rozwojowa. Tutaj budowane są osiedla jednorodzinne, a mieszkańcy się tu przeprowadzają. Wtedy podjęliśmy decyzję, że będziemy szeroko konsultować budowę tej szkoły. Uwzględniliśmy wszystkie za i przeciw o których mówili nam rodzice oraz pracownicy — mówiła wiceprezydent.

Nowa placówka przez władze miasta określana jest jako szkoła na miarę XXI, a nawet XXII wieku. Wszystko ze względu na nowości, które będą czekać na uczniów. Powierzchnia użytkowa nowego budynku szkoły wyniesie 2 900 m kw. Gmach będzie składał się z głównego dwukondygnacyjnego budynku od strony ul. Szkolnej. Tu będą się znajdować m.in. aula, biblioteka, stołówka, świetlica oraz pomieszczenia administracyjne, gospodarcze i techniczne. Pozostałą część stanowić będą modułowe bryły sal lekcyjnych w formie prostopadłościanów.

W części przedszkolnej utworzone zostaną cztery sale dla przedszkolaków, natomiast w części szkolnej 20 sal lekcyjnych dla uczniów klas 1-8. Każda klasa będzie miała swój indywidualny dziedziniec. Zastosowanie takiego rozwiązania pozwoli również na zrównoważone oświetlenie sal lekcyjnych naturalnym światłem przez cały dzień. Umożliwi to także na prowadzenie części zajęć na zewnątrz. Dodatkowo uczniowie będą mogli kreować przestrzeń wewnętrznych ogródków.

- Jest to budynek na miarę XXII wieku. Czuję ogromną radość. Oczywiście troszkę się jednak niepokoję, bo przejście ze starego budynku do nowego to będzie taki przewrót kopernikański dla nas, ale myślę, że szybko sobie poradzimy ze wszystkimi nowościami. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i nie możemy się doczekać przeprowadzki — mówi dyrektor placówki.

Temat budowy nowej siedziby nie jest nowy i na dobre w przestrzeni publicznej pojawił się wiosną 2018 r. Budynek ten przez lata eksploatacji górniczej został tak zniszczony, że w grę wchodził albo kapitalny remont obiektu, albo budowa nowej szkoły. Ostatecznie miasto zdecydowało się na to drugie rozwiązanie.