Dramat w Rudzie Śląskiej. Z pomocą przyjaciółki brutalnie pobił swoją żonę
Z pewną nie w taki sposób 41-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej wyobrażała sobie popołudnie 14 sierpnia, które spędzała na ogródku działkowym. Wypoczynek szybko zamienił się w piekło, gdy mąż kobiety do spółki ze swoją przyjaciółką brutalnie ją pobili. Kobieta była jednak w stanie wezwać pomoc w postaci ratowników medycznych i policjantów.
- Brutalnie pobita kobieta zadzwoniła do centrum ratunkowego, prosząc o pomoc policji i pogotowia. Mundurowi na działce zastali 43-latka z 31-letnią kobietą, którzy jak wynika z zebranych materiałów, pobili i grozili śmiercią 41-letniej żonie mężczyzny – poinformowała rudzka policja.
Agresywny mężczyzna i jego młodsza koleżanka natychmiast zostali zatrzymani przez stróżów prawa, a pobita kobieta z licznymi obrażeniami głowy trafiła do rudzkiego szpitala.
Funkcjonariusze oraz prokuratura wnioskowali o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, do czego w poniedziałek 17 sierpnia przychylił się sąd. Teraz 41-latek spędzi w areszcie najbliższe dwa miesiące, gdzie będzie oczekiwał na rozprawę.
Mężczyzna oraz jego przyjaciółka, za pobicie, znęcanie się i groźby karalne mogą trafić do więzienia nawet na 8 najbliższych lat.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?