To nie pierwsza tego typa akcja wolontariuszy rudzkiej fundacji. Wcześniej w taki sam sposób przedstawiciele Aniołów w piżamkach ozdobili Oddział Pediatrii rudzkiego szpitala w dzielnicy Bielszowice.
- Na tym opiera się działalność naszej Fundacji. To jest działalność charytatywna, wolontariacka i do tego też wychowujemy nasze dzieci. Mamy grupkę około 25-30 podopiecznych i tego na własnym przykładzie ich uczymy, że mają dać coś od siebie bezinteresownie i bezpłatnie - tłumaczy Joanna Kurzyk, wiceprezes Fundacji Anioły w piżamkach.
Wolontariusze Fundacji ozdobią ściany w aż pięciu salach chorych, żartobliwie nazywanych przez personel rudzkiej Neonatologii salami VIP. To tu do pełni sił i zdrowia dochodzą te wcześniaki, które opuściły już Odcinek Intensywnej Terapii Noworodka.
- Robię zdjęcia pomieszczeń, mniej więcej mierzę ich powierzchnię, w domu chwila czasu na przemyślenia i powstaje projekt. Ustalamy wspólnie jakie mamy finanse, część materiałów na ozdoby kupujemy, część sami tworzymy, bardzo często włączają się w to także dzieci, wycinają, naklejają. Wiemy, że ta dekoracja musi być trwała, możliwa do umycia, bo w takim miejscu jak szpital higiena jest bardzo ważna. Co ważne robimy to wszystko w ramach naszego wolnego czasu. Ja akurat od jakiegoś czasu jestem na emeryturze, więc jestem podwójnie szczęśliwa. Nam po prostu sprawia to przyjemność. Pomaganie innym i robienie czegoś dobrego, my w tym działaniu nawzajem się nakręcamy - mówi Beata Trocha, przyjaciel Fundacji Anioły w piżamkach.
- W tak przyjaznych warunkach przyjemniej będzie przebywać dzielnym małym pacjentom wraz z ich rodzicami. To był strzał w dziesiątkę, bardzo za tę piękną inicjatywę Fundacji dziękujemy - podkreślają zgodnie lekarze, pielęgniarki i położne rudzkiej Neonatologii
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?