Takim właśnie, śląskim wstępem, rozpoczyna się tragikomedia "Plebiscyt na Necie", która właśnie wyszła spod pióra rudzianina, Bronisława Wątroby. Sztuka jest debiutem literackim pana Bronisława, ale ten obiecuje, że nie zamierza poprzestać na jednej książce.
- Inspiracją dla mnie było, to co działo się naprawdę, czyli internetowy konkurs na Pszociela Ślonski Godki. Moja sztuka jest, można by powiedzieć, literaturą faktu - wyjaśnia Bronisław Wątroba, autor "Plebiscytu na Necie".
Jak dodaje pan Bronisław, od siebie dodał trochę poetyki i dynamiki akcji. A wszystko to pisane po śląsku.
- Polszczyzny w literaturze jest dosyć, a śląskiego - niedosyt - zaznacza Wątroba.
Póki co, książka ukazała się niewielkim nakładem - jej autor czeka na reakcję Czytelników oraz zainteresowanie sponsorów.
- W internecie spotkałem się z opiniami, że moja tragikomedyjo jest trochę za długa. Uwagi przyjmuję do siebie, bo w planach mam napisanie kolejnych książek. Może uda się już coś w przyszłym roku - zdradza rudzianin.
Na razie jednak, Bronisław Wątroba skupia się na kolejnych projektach. Jeden z nich, to będzie prawdopodobnie Dzień Ślonski Godki na Ficinusie.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?