Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brudne zagrywki na finiszu kampanii. Kto nakleja te wlepki z kandydatką PiS?

NAU
Nie lada szok musieli przeżyć Rudy Ślaskiej i Świętochłowic, którzy wsiadając rano do samochodu zobaczyli na swoich lusterkach naklejki z wizerunkiem Doroty Tobiszowskiej, kandydatki PiS do Senatu. - To niebezpieczne, bo naklejki ograniczają widoczność - grzmią mieszkańcy. Sama kandydatka przekonuje, że nie ma z tym nic wspólnego i ktoś z jej politycznych konkurentów stosuje po prostu nieczyste chwyty. - Ktoś mi zrobił świństwo. Czuję się jakbym dostała w twarz - mówi Dorota Tobiszowska

- Bardzo proszę upomnieć swój komitet o nie przyklejanie naklejek na lusterkach. Raz, że jest to niebezpieczne bo ogranicza widoczność a druga sprawa, nie da się odkleić. No i samochód to własność prywatna, więc po prostu nie życzę sobie - mówi pani Iwona, mieszkanka Świętochłowic, która na lusterku swojego samochodu zastała z samego rana naklejkę z wizerunkiem Doroty Tobiszowskiej, kandydatki PiS do Senatu.

Podobne naklejki pojawiły się też w Chorzowie, Piekarach Śląskich, Rudzie Śląskiej, Siemianowicach Śląskich czy Świętochłowicach. To miasta okręgu nr 74, z którego to do Senatu kandyduje Dorota Tobiszowska.

Sama kandydatka jest zdruzgotana całą sytuacją. Tłumaczy, że ktoś stosuje nieczystą grę. Naklejki z wizerunkiem Doroty Tobiszowskiej, które pojawiły się na samochodach nie zostały przygotowane przez sztab kandydatki do Senatu. Tobiszowska sprawę już zgłosiła na policję i zapowiedziała, że wraz z całym sztabem będzie dzisiaj zrywała naklejki, które ktoś bez jej zgody i wiedzy umieścił na prywatnym mieniu

Kliknij w kolejne zdjęcie i zobacz listy wyborcze >>>

LISTY WYBORCZE okręg 31. KANDYDACI. Wybory 2019: Katowice, C...

- Dla mnie to jest szok. Ja robię swoje, nikomu nie szkodzę, nie prowadzę negatywnej kampanii. To jest po prostu draństwo - mówi Dorota Tobiszowska. - Jak się dowiem kto to zrobił, to chcę żeby wobec tego kogoś były wyciągnięte konsekwencje. Zupełnie tego nie rozumiem, możemy się spierać na argumenty, ale to jest po prostu cios poniżej pasa - dodaje kandydatka do Senatu.

Dorota Tobiszowska uważa, że bezprawne naklejanie wizerunku kontrkandydata na takie miejsca jak samochodowe lusterka pokazuje, że niektórzy do polityki po prostu nie dorośli.

- Szkoda, że są tacy ludzie, którzy robią takie rzeczy. To nie powinno tak wyglądać. Mam nadzieję, że moi wyborcy nie będą zrażać się takimi podłymi zachowaniami ze strony moich przeciwników i pójdą na wybory - mówi Tobiszowska.

W okręgu nr 74 do Senatu oprócz Doroty Tobiszowskiej z Prawa i Sprawiedliwości kandydują jeszcze:

  • Dawid Kostempski, Komitet Wyborczy Wyborców Koalicja Obywatelska
  • Henryk Mercik, Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni
  • Leon Swaczyna, Komitet Wyborczy Ślonzoki Razem

Wybory parlamentarne odbędą się już w najbliższą niedzielę, 13 października. Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach od 7 do 21.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto