Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byle bezpiecznie do szkoły

Agnieszka Widera
AW
Ruchliwe jezdnie, przejścia dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, okolice parków i ogródków działkowych nie zawsze oświetlone to trasy jakie wielu uczniów w Rudzie Śląskiej musi codziennie pokonywać do szkoły.

Od początku roku szkolonego w rudzkich podstawówkach prowadzone są nietypowe lekcje. Nietypowe, bo prowadzone przez policjantów. Uczą najmłodszych jak bezpiecznie przechodzić przez jezdnię, którą stroną pobocza iść gdy nie ma chodnika.


- Takie zajęcia prowadzimy od lat. Wprawdzie, na początku uczniowie klas pierwszych przyprowadzani są do szkół zwykle przez rodziców, ale po kilku tygodniach pokonują trasę do szkoły i z powrotem do domu już same. Im więcej się dowiedzą na takich spotkaniach, tym bezpieczniej zachowywać się będą na drodze. Przypominamy też o tym, by zawsze mieć coś odblaskowego, czy to naszywkę na kurtce, czy spodniach bądź na plecaku, by być lepiej widocznym na drodze - mówi Krzysztof Piechaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji. - Na szczęście w ostatnich latach nie odnotowaliśmy żadnego wypadku z udziałem dziecka w drodze do lub ze szkoły -dodaje.


Nie znaczy to jednak, że uczniowi e i ich rodzice mogą odetchnąć z ulgą. W wielu miejscach bowiem dzieci muszą pokonywać ruchliwe jezdnie. Tak jest chociażby na ul. 1 Maja, Niedurnego, Hallera, Kokota, ks. Niedzieli, Głównej. Przy tej ostatniej znajdują się dwie szkoły podstawowe. Społeczność SP nr 14 od dawna walczy o ustawienie świateł przy przejściu. A i okoliczni mieszkańcy przyznają, że przy przechodzeniu przez jezdnię trzeba uważać.


- Sama nieraz boję się przejść, bo taki ruch tu panuje. Byłam też świadkiem jak samochód omal nie potrącił matki z dzieckiem -mówi ekspedientka sklepiku z pieczywem naprzeciw "czternastki".
Sygnalizacja świetlną jednak w tym miejscu nie powstanie. Musi wystarczyć odmalowanie "zebry".
O odnowienie aż proszą się pasy także w rejonie: Szkoły Podstawowej nr 40 przy ul. Joanny , Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 przy ul. Oświęcimskiej, Szkoły Podstawowej nr 13, przy ul. Ks. Niedzieli, Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 2, przy ul. Kaczmarka.


- Przy ul. Kaczmarka, prowadzone są roboty odtworzeniowe po ukończeniu budowy kanalizacji, w ramach których odtworzone zostaną tzw. "bezpieczne przejścia dla pieszych", przez ul. Kłodnicką oraz ul. Kochłowicką -informuje Kornel Milibrant z wydziału dróg i mostów Urzędu Miejskiego. Pracownicy wydziału sprawdzali rejony szkół przed rozpoczęciem roku szkolnego. - Przed rozpoczętym rokiem szkolnym, do Wydziału Dróg i Mostów nie wpłynął żaden wniosek wskazujący na konieczność budowy chodnika lub dokonania zmian organizacji ruchu - dodaje.
Są też oczywiście miejsca, gdzie wprowadzono w życie rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo pieszych w okolicach placówek oświatowych. W lipcu wybudowano wyniesione przejście dla pieszych na ul. Modrzejewskiej w rejonie Miejskiego Przedszkola nr 9 oraz zamontowano progi akustyczne na ul. Radoszowskiej
w rejonie skrzyżowania z ul. Łukasiewicza, niedalekie sąsiedztwo Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 i Miejskiego Przedszkola nr 34.
 Dwie rudzkie podstawówki ( SP nr 1 i SP nr 7) od kilku lat postawiły na "stopki" czyli osoby przeprowadzające uczniów prze jezdnię.


- Początki były trudne, kierowcy nie chcieli się zatrzymywać, obrzucali mnie wyzwiskami - mówi Roman H, który jako pan stopek pracuje przy wireckiej "siódemce" już trzeci rok - Teraz jest znacznie lepiej, wszyscy się przyzwyczaili i kierowcy sami zwalniają na mój widok -dodaje.


Pana Romana uwielbią nie tylko dzieci ale i …starsze mieszkanki Wirku. Dzięki niemu mogą się "załapać" na bezpieczne przejście przez ul. 1 Maja idąc na ranną mszę do pobliskiego kościoła.


Ulice miasta choć ruchliwe są dobrze oświetlone, czego nie można powiedzieć o parkach i okolicach ogródków działkowych, a to często wybierane drogi na skróty.
- Przechodząc przez park na ul. Bytomskiej przy Gimnazjum nr 5 można się najeść strachu, zwłaszcza w porze jesienno-zimowej. W zeszłym roku przy szkole pod solarium napadnięto jedną z pracownic naszej szkoły. Sprawcami byli młodzi chłopcy. Na szczęście, ktoś przechodził obok i udzielił kobiecie pomocy - opowiada Joanna Sauermann, pedagog szkolny.


- Najlepiej takich miejsc unikać - przekonuje Piechaczek. - Podczas szkolnych pogadanek uczymy też by nie reagować na zaczepki obcych osób - dodaje.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto