Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co zrobić z rtęciowymi termometrami?

Agata Pustułka
Koszty utylizacji termometru ponosi jego właściciel
Koszty utylizacji termometru ponosi jego właściciel fot. 123rf
Śląscy aptekarze alarmują - pacjenci coraz częściej przynoszą do aptek stare, niekiedy uszkodzone termometry rtęciowe. Są odsyłani z przysłowiowym kwitkiem, bo apteka nie ma środków ani procedur ich utylizacji.

Choć termometrów rtęciowych nie można już produkować i na mocy prawa unijnego zostały wycofane ze sprzedaży w zeszłym roku, to wciąż w naszych domach jest ich wiele.

Najgorsze jednak, że wyrzucamy je zwykle do śmieci nie patrząc na konsekwencje dla zdrowia i środowiska, albo chcemy się pozbyć problemu na czyjś koszt. Najwyższy więc czas na systemowe rozwiązania tego problemu.- Zgodnie z wojewódzkim planem gospodarki odpadami niebezpiecznymi (a do takich należy rtęć), gminy mają obowiązek zorganizować gminne punkty zbiórki odpadów niebezpiecznych - mówi dr Stanisław Piechula, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej.

Niestety w wielu miejscowościach nikt termometrami się nie przejmuje, a tylko od świadomości mieszkańców zależy, czy oddadzą je do utylizacji i za nią zapłacą, czy, jak dzieje się niestety w większości przypadków, wyrzucą termometry do kosza.

W Rudzie Śląskiej termometry można oddawać każdego dnia m.in. do Miejskiego Zakładu Utylizacji, ale za zniszczenie rtęciowego zagrożenia trzeba płacić. - 10 złotych za utylizację termometru pogodowego, a 5 złotych za termometr do mierzenia temperatury ciała - wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy rudzkiego urzędu miasta.

Jak się dowiadujemy w 2009 roku rzeczywiście zgłosiła się niewielka część mieszkańców, ale w 2010 już nikt nie przyszedł. - Apteki jak na razie nie mają podstaw, by termometry w imieniu gmin odbierać. Śląska Izba zwraca więc uwagę wszystkim gminom, że powinny wskazać mieszkańcom miejsce, w którym termometry rtęciowe można oddawać - wyjaśnia dr Piechula.

Aptekarze mogliby przyjmować stare termometry rtęciowe do utylizacji i do czasu przekazania ich specjalistycznej firmie przechowywać je w zamkniętych pojemnikach (termometry uszkodzone w zamkniętych pojemnikach zalane wodą), ale nie mogą ponosić kosztów utylizacji. Ponieważ wiele aptek współpracuje z gminami zbierając przeterminowane leki to przy okazji można się zająć termometrami. Warto tutaj dodać, że gdy termometr pęknie w domu to czym prędzej trzeba po założeniu rękawic zebrać rtęć do słoika i zanieść do utylizacji. Nie wolno odkurzać!

UE zdecydowała się na wycofanie rtęciowych termometrów ze względu na zagrożenia związane z trującymi właściwościami rtęci. Pierwszy raz termometr rtęciowy zastosowano w 1867 roku. Jak informują unijni eksperci we wszystkich krajach UE w termometrach znajdowało się od 25 do 30 ton rtęci.


Niebezpieczne opary

Jarosław Wojtasik, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Katowicach
Rtęć jest rakotwórcza i trująca. Szczególnie niebezpieczne są jej opary, a gdy wypadnie z termometru to w temperaturze pokojowej utlenia się. Bywa, że musimy jeździć do szkół i zbierać rtęć specjalnym odkurzaczem lub zasypywać siarką, gdy w czasie doświadczenia na lekcji chemii pęknie termometr.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto