Po ostatnim przegranym 0: 3 meczu z Lechem Sulmą Zielona Góra u siebie zanosiło się na zmianę trenera. Nastąpiła roszada na stanowisku dotychczasowego pierwszego szkoleniowca. Grzegorza Kapicę zastąpił współpracujący z nim Stanisław Cygan.
- Taką decyzję podjęło prezydium zarządu klubu. Trener Kapica był już w Grunwaldzie od czterech lat. W tym czasie trzykrotnie odchodził i wracał. Nie obarczamy go winą za wyniki. Zdajemy sobie sprawę z tego, że złożyły się na nie różne czynniki. W kadrze znajduje się dwudziestu zawodników. Wydawać by się mogło, że mamy bogate zaplecze.
Tymczasem, jeżeli tylko przytrafiły się kontuzje, bądź kartki, to praktycznie zostawała dwunastka zawodników prezentujących poziom zbliżony do trzeciej ligi. Nie jest to oczywiście winą Kapicy. Do końca sezonu pozostało jeszcze sześć kolejek. Nasza sytuacja w tabeli nie jest jeszcze klarowna. Doszliśmy do wniosku, że potrzebna jest trenerska roszada, bo ona może wnieść coś ożywczego. Nie chcieliśmy jednak szkoleniowca z zewnątrz. Dlatego zdecydowaliśmy się na Staszka Cygana, który zna zawodników i z pewnością potrafi ich na nowo zmobilizować - powiedział prezes Grunwaldu Teodor Wawoczny. Kapica został trenerem Polonii Bytom.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?