Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąb Goduli w finale plebiscytu na "Drzewo Roku"

Adam Podgórski
Barbara Podgórska
Klub Gaja ogłosił w minionym roku ogólnopolski plebiscyt na Drzewo Roku. Konkurs w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Wśród "finalistów" znalazł się Dąb Goduli z Rudy Śląskiej.

Dąb Goduli zaproponowało Rudzkie Towarzystwo Przyjaciół Drzew. Spośród 85 zgłoszonych drzew, ważnych dla indywidualnych osób, a także lokalnych społeczności w całej Polsce, jury (przedstawiciele Klubu Gaja, dziennikarz, biolog z Uniwersytetu Śląskiego i fotograf) wybrało 16. W komunikacie jury można przeczytać:

Nadesłane zgłoszenia były wyrazem troski o ich stan, ale także często bogatej wiedzy na ich temat: historycznej i współczesnej. Najwięcej pojawiło się dębów (24), lip (12) i kasztanowców (5). Pozostałe to: platany, topole, sosny, wiązy, cisy, buki, świerki, wierzby i grusze. Były także: jabłoń, glediczja, miłorząb, bożodrzew, olcha, leszczyna, klon, cyprysik, jodła, jarząb, orzech, a nawet palma - poznana podczas pobytu w Chorwacji. Zgłoszenia nadesłano z 12 województw. Najwięcej ze śląskiego (27), wielkopolskiego (15) i warmińsko-mazurskiego (11).

Dąb Goduli nie jest drzewem najokazalszym i najpiękniejszy spośród dębów rosnących
w Rudzie Śląskiej. Ale jest związany z miejscem, w którym od małej osady i grodziska przed ośmioma wiekami zaczęła się historia Rudy Śląskiej. W XIX stuleciu jednego z największych ośrodków przemysłowych na Śląsku, a i obecnie jednego z najznaczniejszych miast w Polsce.
Dąb rośnie dosłownie kilkanaście metrów od ruin starego domu Karola Goduli, zwanego Królem Cynku, człowieka będącego symbolem nowoczesnego przedsiębiorcy.

Mimo, że był niezmiernie bogaty i wybudował okazały pałac w pobliskich Szombierkach, wolał mieszkać w starej chacie, gdzie poświęcał się eksperymentom i pracy urzędniczej. Jest bohaterem wielu rudzkich podań i legend, najczęściej przedstawiających jego postać w barwach demonicznych. Ogromny swój majątek zapisał w testamencie sierocie Joance Gryzik, późniejszej hrabiny von Schomberg-Godula, zamężnej z Ulrykiem Schafgotsch.

Godula z pewnością był miłośnikiem przyrody, jak się obecnie powiada. Swą karierę rozpoczynał w lasach Ballestremów, jako leśniczy. Ballestremowie zresztą, to rodzina wielce zasłużona dla przyrody w Rudzie Śląskiej. Ich dziełem są stare, piękne niegdyś parki: Sobieskiego w Rudzkiej Kuźnicy i Kozioła w Rudzie oraz ogrody przy willach ogrodniczych i siedzibach dawnych zakładów.
Dąb oczywiście nie sięga wiekiem tamtych czasów, nie pamięta Karola Goduli.

Ma około 100 lat, może ciut więcej. Ale wolno nam żywić przekonanie, że żyje w nim duch dawnego zarządcy majątku rudzkiego i, że pamięta piękną i dobrą Joannę. Zmarła dopiero w roku 1910.

Może to ona przyjechała tutaj w starości, bo odwiedzała nieodlegly Bujaków, i zasadziła nasionko z dębu rosnącego kolo pałacu w Kopicach w miejscu, gdzie spotkała ją dobroć starego ponuraka i samotnika. "Diabła" z Rudy! Nazwę „Dąb Goduli” nadali drzewu członkowie Rudzkiego Towarzystwa Przyjaciół Drzew.

Wybrane drzewa zostaną podane publicznemu osądowi i weryfikacji podczas glosowania internautów, które rozpocznie się w czerwcu 2011 roku. Można je oglądać już teraz
na stronie internetowej: http://www.klubgaja.pl/drzewo_roku/

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dąb Goduli w finale plebiscytu na "Drzewo Roku" - Ruda Śląska Nasze Miasto

Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto