Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ferie jak na Hawajach: symulatory surfingu to niezwykła atrakcja dla całej rodziny. Gdzie w Polsce można z nich skorzystać? Ile kosztują?

Emil Hoff
Emil Hoff
W Polsce zimą można uprawiać surfing, i to daleko od Bałtyku. Zabawa na krytym symulatorze surfowania to świetny pomysł na spędzenie weekendu lub urozmaicenie ferii zimowych. Gdzie znajdują się takie symulatory, co oferują i ile kosztują? Zapraszamy do krótkiego informatora o tym, jak i gdzie można uprawiać surfing w Polsce zimą.
W Polsce zimą można uprawiać surfing, i to daleko od Bałtyku. Zabawa na krytym symulatorze surfowania to świetny pomysł na spędzenie weekendu lub urozmaicenie ferii zimowych. Gdzie znajdują się takie symulatory, co oferują i ile kosztują? Zapraszamy do krótkiego informatora o tym, jak i gdzie można uprawiać surfing w Polsce zimą. Krystian Dobuszynski / Polska Press, zdjęcie ilustracyjne
Macie ochotę poczuć się w ferie zimowe niczym na rajskich wakacjach na Hawajach? Da się to osiągnąć, nie wyjeżdżając za granicę. Hawaje to ojczyzna surfingu, a w Polsce znajdują się dwa symulatory surfowania pod dachem, czynne także zimą. Zabawa na symulatorach surfingu to unikalna atrakcja na ferie zimowe. Gdzie można z niej skorzystać i ile to kosztuje?

Spis treści

Surfing zimą w Polsce? To możliwe!

Jeśli nie przepadacie za zimą i marzycie o powrocie lata i wakacji, najlepiej gdzieś, gdzie można się dobrze bawić w ciepłym morzu, mamy dla Was dobrą wiadomość. W Polsce też można poczuć się jak na słonecznym wybrzeżu Hawajów, Australii czy Kalifornii, uprawiając surfing.

Surfing zimą w Polsce? I to daleko od morza? To możliwe! W naszym kraju działają dwa kryte symulatory surfingu, które pozwalają śmigać na falach nawet w środku zimy. Gdzie dokładnie się znajdują, co oferują i ile kosztują?

Czytaj też: Najlepsze aquaparki w Polsce. Tu nie można narzekać ani na upał, ani na nudę! Te parki wodne musisz odwiedzić

Surfowanie pod Warszawą: pomysł na niezwykłe ferie zimowe

Pierwszy symulator surfowania znajduje się w parku wodnym Suntago Wodny Świat w Wręczy, oddalonej o ok. 30 min. jazy samochodem od Warszawy.

Suntago to największy kryty aquapark w Polsce i naszej części Europy. Można się tu poczuć jak na tropikalnej wyspie: temperatura utrzymuje się na poziomie 32 stopni Celsjusza, park porasta 700 żywych palm, a na gości czekają trzy strefy, w tym jedna wypełniona atrakcjami dla dzieci, jak sztuczne rzeki, gejzery czy zjeżdżalnie.

Suntago Wodny Świat – mapa

Jak działa i ile kosztuje surfowanie w Suntago?

Właśnie w strefie zabaw Jamango znajduje się symulator surfowania Surf-Air. Oferuje dwa tory, na których specjalne urządzenie generuje sztuczną falę. Można nawet regulować jej natężenie – fala ma cztery „biegi”, które można dostosować do własnych potrzeb.

Surf-Air w Suntago to okazja, by doskonalić swoje umiejętności surferskie lub zacząć uczyć się surfowania od zera. Na początkujących czekają tzw. bodyboardy, na których można pływać na kolanach i brzuchu, a dla zaawansowanych przeznaczone są flowboardy do surfowania w pozycji wyprostowanej.

Chętni mogą wynająć profesjonalnych instruktorów surfingu na sesje 15- i 30-minutowe. Surfowanie to dobry trening dla całego ciała i wielu grup mięśniowych. Pozwala także wyćwiczyć poczucie równowagi.

Czy symulator surfowania jest bezpieczny? Zabawa na symulatorze surfingu zalicza się do ekstremalnych atrakcji, ale jest bezpieczna. Nadaje się dla wszystkich chętnych, o ile mają więcej niż 120 cm wzrostu. Oczywiście, ogólna sprawność fizyczna przydaje się, jeśli chcemy faktycznie ustać na desce i śmignąć na falach jak surferzy.

Cennik symulatora surfowania w Suntago

  • Jedna osoba 40 zł za wejście.
  • Wejście do strefy Jumango płatne osobno. Na cały dzień: dorośli i dzieci 16-18 lat 149 zł, do 16 lat 129 zł, dziecko do 120 cm 119 zł, dziecko do 90 cm 1 zł.

Godziny otwarcia: pon.-pt. 13:00-20:00, weekendy 11:00-20:00

Zobaczcie, jak wygląda zabawa na symulatorze surfowania w Suntago:

Park Wodny Tychy: tu także można poćwiczyć surfowanie pod dachem

Drugim miejscem w Polsce, w którym zimą można surfować pod dachem, jest Park Wodny Tychy. Tu także można poćwiczyć śmiganie na desce po falach, i to w kilku różnych basenach ze sztucznymi falami.

Kryty symulator surfowania w Tychach także stworzono w technologii Surf-Air i działa na podobnych zasadach, jak ten w Suntago pod Warszawą. Tu też można korzystać z desek bodyboard i flowboard, a także regulować natężenie fali.

Ile kosztuje symulator surfowania w Parku Wodnym Tychy?

Cennik:

  • 10 min. korzystania z symulatora 21 zł, ulgowo 19 zł, 1 godzina 82 zł, ulgowo 71 zł, bilet rodzinny 144 zł
  • W weekend ceny są nieco wyższe: 10 min. 25/21 zł, godzina 87/82 zł, bilet rodzinny 167 zł.

Godziny otwarcia strefy surfingu: piątek 16:30-21:00, weekend 13:00-21:00.

Zobaczcie, jak wygląda zabawa na symulatorze surfowania w Tychach:

Dodaj firmę
Logo firmy Polska Organizacja Turystyczna
Warszawa, Chałubińskiego 8
Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto