Katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czeka na ekspertyzę w sprawie.
- Firma, z którą podpisaliśmy umowę, ma osiem miesięcy na jej przygotowanie - wyjaśnia Marek Prusak z GDDKiA.
Dokument ma wskazać, jak uszkodzenie naprawić i dlaczego powstało.
Pierwsza z wersji forsowanych przez dyrekcję zakładała, że to wynik szkód górniczych i działalności Kompanii Węglowej. KW ostro zaprotestowała już w 2009 r., argumentując, że w tym rejonie eksploatacji nie prowadziła.
Na wszelki wypadek GDDKiA usunęła z A4 w Rudzie Śląskiej znaki ostrzegające przed szkodami górniczymi, a zostawiła tylko te informujące o garbach na drodze. I czeka na wyniki ekspertyzy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?