Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gliwice: Palmiarnia Miejska będzie zamknięta! Miejskie tropiki będą zamknięte przez całe wakacje. Pospieszcie się z odwiedzinami

Marlena Polok-Kin
Marlena Polok-Kin
Palmiarnia w Gliwicach będzie zamknięta. To ostatnia okazja, by wybrać się do palmiarni przed przerwą, która potrwa w tym roku przez dwa miesiące.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wszystko dlatego, że rozpoczyna się tu modernizacja najstarszego z pawilonów - historycznego. Jest więc ostatnia okazja, żeby się wybrać na rodzinną wyprawę w tropiki. Naprawdę warto, bo to piękna i bogata ekspozycja. Są tam także niewielkie zwierzęta i ptaki. Jednak jedną z największych atrakcji - jest pawilon akwarystyczny. W dodatku - jest to wyprawa na każdą kieszeń, bo bilety nie kosztują wiele. Są także liczne zniżki, bilety rodzinne itd.
Palmiarnia w Gliwicach będzie zamknięta. To ostatnia okazja, by wybrać się do palmiarni przed przerwą, która potrwa w tym roku przez dwa miesiące. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Wszystko dlatego, że rozpoczyna się tu modernizacja najstarszego z pawilonów - historycznego. Jest więc ostatnia okazja, żeby się wybrać na rodzinną wyprawę w tropiki. Naprawdę warto, bo to piękna i bogata ekspozycja. Są tam także niewielkie zwierzęta i ptaki. Jednak jedną z największych atrakcji - jest pawilon akwarystyczny. W dodatku - jest to wyprawa na każdą kieszeń, bo bilety nie kosztują wiele. Są także liczne zniżki, bilety rodzinne itd. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Gliwice. Jeszcze tylko do niedzieli, 27 czerwca, można odwiedzać Palmiarnię Miejską w naszym mieście. Miejskie tropiki będą zamknięte przez całe wakacje! Pospieszcie się, jeśli chcecie się tam wybrać z rodziną.

Palmiarnia Miejska w Gliwicach

27 czerwca jest ostatnim - przed dwumiesięczną przerwą - dniem, kiedy można będzie odwiedzać palmiarnię w Gliwicach.
Od poniedziałku będzie nieczynna - na dwa miesiące. W tym roku nie będzie to tradycyjna przerwa techniczna, ale także remont jednego z pawilonów - jeśli chcemy pójść do palmiarni, to mamy czas do najbliższej niedzieli, 27 czerwca.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Wszystko dlatego, że rozpoczyna się tu modernizacja najstarszego z pawilonów - historycznego. Jest więc ostatnia okazja, żeby się wybrać na rodzinną wyprawę w tropiki. Naprawdę warto, bo to piękna i bogata ekspozycja. Są tam także niewielkie zwierzęta i ptaki. Jednak jedną z największych atrakcji - jest pawilon akwarystyczny. W dodatku - jest to wyprawa na każdą kieszeń, bo bilety nie kosztują wiele. Są także liczne zniżki, bilety rodzinne itd.

Palmiarnia w Gliwicach BILETY

Bilet normalny kosztuje 10 zł, ulgowy - 6 złotych. Dzieci do lat trzech i seniorzy powyżej 75 roku życia wchodzą bezpłatnie.
Na pożegnanie przed przerwą obejrzymy tam jeszcze wystawę “Kaktusy dzieci słońca”, której organizatorem jest Polskie Towarzystwo Miłośników Kaktusów Oddział Śląski wraz z MZUK Gliwice, zarządcą palmiarni.
Warto się pospieszyć - to już ostatnia przed przerwą okazja do wyprawy w miejskie tropiki. W soboty i niedziele palmiarnia jest czynna od godz. 10 do 18. Mieści się przy ul. Fredry, w Parku Chopina.

Od 28 czerwca będzie nieczynna dla zwiedzających. W tym roku to coś więcej niż tradycyjna przerwa techniczna. W najbliższy poniedziałek rozpocznie się modernizacja pawilonu historycznego - informuje Marzena Sosnowska, rzeczniczka MZUK.

Pawilon historyczny będzie miał nowe ściany

Prace rozpoczną się w miejscy wyjątkowym. To tu rozpoczęła się w istocie historia miejskich tropików w Gliwicach. Dlatego remont przeprowadzany będzie z wyjątkową ostrożnością i pieczołowitością - tu rosną bowiem najcenniejsze i najstarsze okazy.

Jak przypomina rzeczniczka MZUK, pawilon historyczny jest największy i najwyższy. Ma ponad 20 metrów wysokości i 900 metrów kwadratowych powierzchni. Wewnątrz prezentowane są jedne z najcenniejszych eksponatów Palmiarni Miejskiej w Gliwicach -są to trzy feniksy kanaryjskie, które przyjechały do Gliwic w 1924 roku na wystawę roślin egzotycznych. To wydarzenie dało początek gliwickim tropikom.

- Remont jest konieczny. Kiedy od 1986 roku prowadzona była kompleksowa przebudowa palmiarni (do kształtu, który znamy teraz), prace rozpoczęły się właśnie od pawilonu roślin użytkowych, a kolejnym był właśnie pawilon historyczny. Wówczas - ze względu na stan techniczny - gliwickie tropiki w ogóle były zamknięte dla odwiedzających. Dziś, żeby wykonać prace o tak dużym zakresie, musimy wyłączyć obiekt ze zwiedzania na dwa miesiące -podkreśla Marek Bytnar, kierownik Palmiarni Miejskiej w Gliwicach.

Jak tłumaczą, w lipcu oraz w sierpniu stare ściany będą zastępowane panelami z poliwęglanu oraz - w części - szkłem (to od strony parku Chopina). Ze względu na fakt, że hodowane są tam egzotyczne rośliny, które mają szczególne wymagania, takie prace można wykonać tylko latem, kiedy bez obawy o najcenniejsze eksponaty możliwe jest wyłączenie ogrzewania. Jak bowiem podkreślają w gliwickiej palmiarni - wymagają one zwykle w naszym klimacie dogrzewania przez wiele miesięcy, nie tylko wtedy, gdy kaloryfery grzeją w naszych domach.
Czas modernizacji elewacji zostanie również wykorzystany na renowację podestów i schodów drewnianych we wnętrzach pawilonów.

Historia w pigułce

Historia Palmiarni Gliwickiej sięga 1880 roku. Wówczas na terenie kształtującego się parku miejskiego powstały pierwsze szklarnie. Jednak prawdziwy rozkwit i kariera tego miejsca rozpoczęły się prawie pół wieku później. W 1924 roku zorganizowano tu wielką wystawę roślin egzotycznych. Wśród nich prezentowano kolekcję palm. Trzy z nich należące do gatunku feniks kanaryjski do dnia dzisiejszego rosną w pawilonie historycznym. Znalazły tu świetne warunki, przetrwały nawet wojenną pożogęo czas, gdy palmiarnia została przez wojska radzieckie zdewastowana w 1945 roku.

W 1925 roku otwarto pierwszy na Śląsku wielki basen o pojemności 120m3 wody dla jednej z największych na świecie roślin wodnych Victoria regia (można ją było podziwiać jeszcze w latach siedemdziesiątych). Były tu liczne rośliny znad Amazonki. Zbudowano terraria oraz klatki dla egzotycznych zwierząt, przyciągałykwaria z kolorowymi rybkami, żabami i żółwiami. W ptaszarni, wśród wielu ptaków królowały brazylijskie papugi.
Przybywało roślin, ale także - doskonale się czujące w gliwickiej palmiarni palmy sprawiły, że palmiarnię trzeba było powiększyć.
W 1935 roku wybudowano wysoką na 12m i powierzchni 504m2 szklarnię, która stała się głównym pawilonem wystawowym. Powiększono również kaktusiarnię i dobudowano akwaria. Nieoceniony wkład w ten rozwój wniósł dyrektor Riedel – miłośnik roślin, botanik a jednocześnie dobry organizator. Palmiarnia była coraz bardziej atrakcyjna, przybywało też odwiedzających.

W 1926 roku Palmiarnię odwiedziło około 8000 osób, a w 1936 roku było ich już 30 tysięcy. Palmiarnia wraz z otaczającym ją parkiem była – razem z śródmiejskimi alejami spacerowymi (to dziś aleja Przyjaźni) i zespołem krajobrazowego Parku Wilhelma (obecnie Park Chrobrego) „zielonymi płucami” wśród kopalń, hut i zakładów przemysłowych.

W styczniu 1945 roku obiekty zostały niemal doszczętnie zdewastowane. Powybijane szyby, niesprawna kotłownia i panujący mróz spowodował utratę prawie całej kolekcji roślin. Dzięki wysiłkowi inż. Krzeczewskiego i pracowników Palmiarni w październiku 1947 roku palmiarnia ponownie została otwarta dla zwiedzających. Miała wówczas 1400mkw powierzchni, posiadała około 600 gatunków roślin, 28 akwariów, basen z wodą podgrzewaną przez cały rok oraz duże alpinarium.
Dziś jest jednym z najchętniej odwiedzanych tego typu miejsc w kraju, a na pewno żelaznym punktem wycieczek po Gliwicach i Śląsku.
(Źródło: MZUK Gliwice)

Palmiarnia w Gliwicach będzie zamknięta. To ostatnia okazja, by wybrać się do palmiarni przed przerwą, która potrwa w tym roku przez dwa miesiące.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wszystko dlatego, że rozpoczyna się tu modernizacja najstarszego z pawilonów - historycznego. Jest więc ostatnia okazja, żeby się wybrać na rodzinną wyprawę w tropiki. Naprawdę warto, bo to piękna i bogata ekspozycja. Są tam także niewielkie zwierzęta i ptaki. Jednak jedną z największych atrakcji - jest pawilon akwarystyczny. W dodatku - jest to wyprawa na każdą kieszeń, bo bilety nie kosztują wiele. Są także liczne zniżki, bilety rodzinne itd.

Gliwice: Palmiarnia Miejska będzie zamknięta! Miejskie tropi...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto