W ostatnim tegorocznym występie w grupie B II ligi koszykarze Pogoni Ruda Śląska pokonali na własnym parkiecie sąsiada w tabeli — Pogoń Prudnik. Emocji było dużo, zwłaszcza w ostatniej kwarcie.
Początek meczu wskazywał na łatwe zwycięstwo gospodarzy, którzy systematycznie powiększali swoją przewagę — w 4 minucie II kwarty było już nawet 34:17! Jednak od tego momentu przyjezdni zaczęli odrabiać straty i na przerwę obie drużyny schodziły przy zaledwie trzypunktowym prowadzeniu gospodarzy.
Od III kwarty na parkiecie trwała zacięta walka — było 49:51, ale chwilę potem rudzianie odzyskali prowadzenie. Sześć punktów z rzędu pozwoliło gospodarzom zakończyć tę część gry przy wyniku 60:55. W 4 minucie ostatniej kwarty leżącego na parkiecie Dawida Kuczerę potrącił jeden z rywali i doszło do przepychanki. W efekcie sędziowie ukarali Adama Janusa i Tomasza Łakisa obustronnym przewinieniem dyskwalifikującym.
Rudzianie musieli więc kończyć mecz bez swojego kapitana, a na dodatek kontuzji nadgarstka doznał rozgrywający Piotr Pustelnik. Mimo to rudzianie od stanu 65:58 utrzymali do końca nieznaczną przewagę, a bardzo ważne punkty zdobyli Kuczera i Michał Kułyk.
— Rok zakończyliśmy z dobrym bilansem i Święta będziemy mieli spokojne — podsumował Bogusław Mol, szkoleniowiec rudzkiej drużyny. Dodajmy, że najwięcej punktów dla gości zdobył Bartosz Trytek — 20.
Drugoligowcy zakończą I rundę 8 stycznia — rudzianie zagrają wówczas w Lublinie ze Startem.
POGOŃ: Kułyk 5 (1x3), Celiński 16 (2x3), Pustelnik 5 (1x3), Janus 19, Diduszko 27 (1x3) oraz Kuczera 9 (3x3), Nowrotek 0, Strużyna 0.
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?