Od poniedziałku Janusz Biskupek wraz z grupką znajomych wolontariuszy roznosi ulotki, apelujące do kierowców o respektowanie parkingowych "kopert" dla niepełnosprawnych.
- Te miejsca są nagminnie zajmowane przez nieuprawnionych do tego, zdrowych kierowców, którzy przeważnie tłumaczą się, że to "tylko na chwilę". Chodzi nam o to, by uświadomić im jak wielki kłopot wyrządzają w ten sposób niepełnosprawnym. Otrzymuję od nich masę skarg na ten właśnie temat. Skala tego zjawiska jest przerażająca, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę jak mało jest na terenie miasta takich "kopert" - tłumaczy Janusz Biskupek.
Odbywająca się pod hasłem "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu" trzecia edycja akcji parkingowej prowadzona jest w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Integracji. W całej Polsce przystąpiło do niej już ponad pięćdziesiąt miast. W Rudzie Śląskiej ulotki trafiły (bądź trafią) na parkingi przy supermarketach, przy Szpitalu Miejskim i magistracie. Dla lekceważących "koperty" kierowców mają być upomnieniem, dla pozostałych apelem, by w razie zauważenia, iż ktoś nie stosuje się do zasad powiadomić o tym Straż Miejską. Organizatorzy akcji przypominają zarazem, iż jedynym dokumentem, uprawniającym do parkowania na "kopertach" jest tzw. karta parkingowa, zaś nie przestrzeganie tej regulacji jest wykroczeniem, zagrożonym karą grzywny.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?