Kocham Rudą Faunę. Trwa akcja charytatywna na rzecz schroniska w Rudzie Śląskiej

Oprócz I Liceum Ogólnokształcącego w akcję włączyły się: Szkoła Podstawowa nr 3, Szkoła Podstawowa nr 28, Szkoła Podstawowa nr 35 i Szkoła Podstawowa nr 41. - Podobnie jak w poprzednich latach chcieliśmy przeprowadzić naszą akcję w okolicy walentynek, żeby obdarzyć miłością i różnymi darami bezdomne zwierzęta, które szczególnie zimą potrzebują naszego ciepła i pomocy – podkreśla Ewa Chromik, koordynatorka akcji i nauczycielka w I Liceum Ogólnokształcącym im. A. Mickiewicza. - Jednak konieczność przejścia na nauczanie zdalne oraz termin ferii zimowych spowodowały, że w tym roku jest to marcowe wydarzenie – dodaje.
Podobnie jak w poprzednich latach zbiórka będzie połączona z prelekcjami specjalistów w dziedzinach dotyczących zwierząt.

- Zaprosiliśmy panią dr Marlenę Drapalską-Grochowicz - opiekunkę Koła Naukowego Praw Zwierząt Uniwersytetu Śląskiego, a także trenerki psów z Rudy Śląskiej – Magdalenę Michałek oraz Barbarę Klasik-Przychodzeń z Piesełkowa. Wśród prelegentek znajdzie się również uczennica naszego LO Patrycja Drozd, która opowie o swojej szynszyli. Spotkania te będą odbywały się tradycyjnie w szkole, a także za pośrednictwem platformy Teams – tłumaczy Ewa Chromik.

Dzieci i młodzież, biorące udział w akcji, będą miały okazję uczestniczyć także w zajęciach z dogoterapii. Zapoznają się z również z materiałem edukacyjnym nagranym w Bieszczadach, który jest zapisem rozmowy z Katarzyną i Andrzejem Nosiadkami - przedstawicielami Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT w Rzeszowie. Opowiedzą oni o pracy psów terenowych.

We wtorek 15 marca uczniowie „Mickiewicza” będą sprzedawali pączki z piekarni Jakubiec, a dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na potrzebujące zwierzęta. - Warto dodać, że w naszej akcji każdego roku uczestniczą nie tylko uczniowie i nauczyciele, ale także rodzice. Na tym jednak pomoc potrzebującym zwierzętom się nie kończy. W naszym LO, a także w naszych rudzkich podstawówkach, mamy wielu wolontariuszy, którzy pomagają w schronisku. Dlatego wsparcie trwa przez cały rok. Cieszy mnie to, że młodzi ludzie tak chętnie angażują się i chcą pomagać – podkreśla Ewa Chromik.

W ramach zbiórki uczestnicy akcji zbierają rzeczy, których lista została wcześniej uzgodniona z przedstawicielami schroniska. Obecnie zwierzęta potrzebują najbardziej: środków czystości, mokrej karmy dla kotów, patyczków do uszu i koców.