Jutro o dość nietypowej porze - godzinie 11 - zespół Pogoni rozpocznie pojedynek z zajmującą drugie miejsce w tabeli Albą Chorzów. Mecz, jak każde derby, powinien przynieść sporo emocji.
Rudzianie w poprzedniej kolejce przegrali wyjazdowy mecz z czołowym zespołem tegorocznych rozgrywek - Kotwicą Kołobrzeg w dość pechowych okolicznościach, dwoma punktami. Losy spotkania rozstrzygnięte zostały w samej końcówce, kiedy na parkiecie nie było już jednego z liderów Pogoni Krzysztofa Morawca.
- Nie było w tym winy żadnego z rywali - mówi Bogusław Mol, szkoleniowiec rudzkiego zespołu. - Po prostu Krzysiek doznał urazu podczas biegu. Nagle coś ?strzeliło?. Może źle postawił nogę? Prawdopodobnie zostało jednak zerwane jakieś więzadło w stopie. Ta kontuzja z całą pewnością wyklucza Morawca z udziału w sobotnim meczu.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kto jutro wyjdzie na parkiet wśród "starterów" w miejsce Morawca, ale zdaniem szkoleniowca Pogoni nie ma to większego znaczenia - grać i tak zapewne będą wszyscy. Decyzję w sprawie ustalenia wyjściowej "piątki" Bogusław Mol podejmie jednak po dzisiejszym treningu.
Rudzian czeka trudne zadanie, poniewa - dość niespodziewanie nawet dla fachowców - po wielu zmianach kadrowych zespół z Chorzowa długo liderował w I lidze. Ostatnio Alba przegrała jednak na własnym parkiecie bardzo wysoko (różnicą 24 punktów) z Basketem Kwidzyń i straciła prowadzenie w tabeli. Czy tak wysoka porażka oznacza jednak kryzys chorzowskiej drużyny?
- Przed sezonem nic raczej nie wskazywało na to, że Alba będzie spisywała się tak dobrze - kontynuuje trener Mol. - Chorzowianie "przewietrzyli" skład, doszło kilku młodych graczy, ale najwyraźniej wyszło to tej drużynie na dobre. Alba gra dobrze w obronie i to, oprócz walki, jest chyba największym atutem naszego sobotniego rywala.
Rudzianie chcąc wygrać, muszą więc podjąć twardą walkę z rywalami. Mimo że w tabeli oba zespoły dzieli aż dziewięć lokat, to gracze Pogoni nie stoją na straconej pozycji.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?