Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Rudy Śląskiej wywalczył likwidację szkód górniczych, ale...

Monika Krężel
Mariusz Hergesel pokazuje fatalnie położone płytki na elewacji
Mariusz Hergesel pokazuje fatalnie położone płytki na elewacji Arkadiusz Gola
Mariusz Hergesel mieszka w jednorodzinnym domu przy ul. Szeligowskiego w Rudzie Śląskiej. - Domy stoją tutaj od 30 lat, nigdy nic się nie działo - podkreśla Czytelnik. - Dopiero od czterech lat ja i moi sąsiedzi mamy kłopoty spowodowane szkodami górniczymi. Wtedy rozpoczęła tu fedrowanie kopalnia Pokój - wyjaśnia.

Kilka lat temu właściciel zwrócił się do kopalni o likwidację szkód górniczych powstałych w domu i na podwórku. - Kilka razy pojawiła się komisja, która uznała te szkody. Podpisaliśmy ugodę - była w niej mowa o zakresie prac, które trzeba wykonać - tłumaczy Mariusz Hergesel.

W dokumencie z listopada 2010 r. jest m.in. mowa o: spękaniu posadzek w pokoju, kuchni i przy wejściu, deformacji nawierzchni tarasu z kostki, spękaniu ściany na elewacji od strony ogrodu, spękaniu ścian posadzki w pomieszczeniu gospodarczym czy posadzki w garażu.

Kosztorys wyceniono na ponad 11 tys. zł, prace miała wykonać - na zlecenie kopalni Pokój - firma, która wygrała przetarg. Rodzina pana Mariusza kupiła m.in. płytki i tapety, które mieli położyć fachowcy. - Wybraliśmy droższy materiał niż ten wyceniony przez komisję, bo nie chcieliśmy najtańszego - tłumaczy właściciel. - Przykładowo: jeśli na metr kafelków przysługuje 17 złotych, to ja je kupiłem za 60 zł - wylicza.

Kilka miesięcy temu w domu pana Mariusza zjawiła się kilkuosobowa ekipa remontowa.
- Pierwszego dnia przyszedł majster. Powiedział, że wygrał przetarg na te prace i spytał, co tu jest do roboty. Wynika z tego, że nawet nie zajrzał do pisma, o jaki zakres prac chodzi - denerwuje się pan Mariusz. Jest niezadowolony z remontu.

- Wszystko zostało zrobione niechlujnie. Klinkiery są nierów-no położone, płytki pobrudzone cementem, a tego nie da się w żaden sposób zmyć. Próbowaliśmy z żoną, ale nic z tego. Drogie płytki zostały więc zniszczone. Poza tym ktoś zrzucił boczne płytki z podestu pod schodami. Gdy dzwoniłem na kopalnię i pytałem, dlaczego, słyszałem tylko, że robotnik zrobił to na moje życzenie.

Do dziś pytam o nazwisko tego pana, który ode mnie miałby to usłyszeć - mówi Czytelnik. - Był tutaj co prawda inspektor z kopalni Pokój, ale stwierdził, że technicznie wszystko zostało dobrze wykonane - denerwuje się.

W domu, w przedpokoju widać pęknięte płytki. - Też mają być wymienione, choć sam kładłem je 6 lat temu. Fachowcy stwierdzili, że nie mogą ich położyć bez zdjęcia paneli ze ściany. Muszę je kupić na własną rękę i chyba sam położyć, bo od tej firmy już niczego nie chcę - dodaje.

Krok po kroku

Co zrobić, jeśli z powodu szkód górniczych pękają Ci kafelki w łazience albo ściana domu? Jak stwierdzić, czy przyczyną usterek są faktycznie szkody górnicze?

Na stronie internetowej Kompanii Węglowej SA w Katowicach (www.kwsa.pl) można znaleźć wszystkie informacje na temat zasad postępowania w sprawach szkód górniczych. Można je uzyskać także na kopalniach.

Można się dowiedzieć, kto i w jaki sposób może występować o naprawienie szkód górniczych, gdzie należy złożyć wniosek i co powinno się w nim znaleźć.

Ze strony można pobrać także gotowe formularze (pliki PDF) pism, w tym wniosku o naprawienie szkody w obiektach budowlanych, w gruntach i uprawach.

Dowiemy się także, jak przeprowadzane są oględziny obiektu w przypadku, gdy stwierdzony zostanie związek przyczynowy między szkodą a pracą kopalni, a także wszystko na temat zawarcia ugody o naprawę szkody.

Na stronie Kompanii Węglowej są także informacje, na czym polega naprawa szkody i jak należy wypełnić wniosek o zwrot kosztów zabezpieczenia wznoszonego obiektu.

Będzie pismo, powołamy eksperta

Dorota Tobiszowska, kierownik działu organizacyjno-prawnego w kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej:

Na protokole odbioru komisyjnego robót wykonanych w budynku przy ul. Szeligowskiego w Rudzie Śląskiej widnieje podpis jego właściciela. Zaznaczył, że elewacja została wykonana nieestetycznie. Cały czas jesteśmy z nim w kontakcie, prosiliśmy, aby spisał wszystkie zastrzeżenia i dostarczył je nam na piśmie.

Właściciel zgodził się, że złoży pisemne zażalenie. Jeśli otrzymamy wszystkie uwagi, powołamy niezależnego eksperta, który oceni zastrzeżenia, a także wykonane w domu prace. Gdy inspektor uzna, że usterki powinny być naprawione, właściciele domu będą mieli prawo do tzw. roszczeń gwarancyjnych, bo podpisali wcześniej protokół odbioru robót. Czas na zrealizowanie roszczeń gwarancyjnych wynosi 12 miesięcy.

W podpisanym protokole znalazła się także informacja o niezrealizowaniu ugody dotyczącej uszkodzeń zlokalizowanych w przedpokoju. Umówiliśmy się z właścicielem, że kupi panele, które położymy na ścianie przedpokoju, gdyż - bez zdjęcia paneli - nie można naprawić posadzki. Właściciel najpierw zgodził się na takie rozwiązanie, a potem stwierdził, że od firmy wykonującej prace już nic nie chce.

Gdy jesteśmy niezadowoleni

Katarzyna Kielar, rzeczniczka prasowa Inspekcji Handlowej w Katowicach:

Montaż okien, drzwi, usługi remontowe, pralnicze itp., to nic innego, jak umowa o dzieło, w której przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Jednak zdarza się, że usługa zostanie wykonana wadliwie i jesteśmy niezadowoleni. Wtedy mamy prawo złożyć reklamację.

Jeśli przedmiotem reklamacji jest dzieło będące rzeczą ruchomą, np. montaż okien, drzwi, uszyta sukienka, reklamację składamy u sprzedawcy najlepiej na piśmie. Ma on 14 dni na zajęcie stanowiska. Przekroczenie tego terminu powoduje obowiązek załatwienia reklamacji zgodnie z żądaniem reklamacyjnym. Zamawiający ma prawo żądać wymiany lub bezpłatnej naprawy. Gdy okaże się to niemożliwe, wtedy może domagać się zwrotu pieniędzy. Gdy przedmiotem reklamacji jest usługa remontowa, mamy prawo domagać się poprawienia dzieła.

Jeśli wykonawca w wyznaczonym przez nas terminie nie poprawi swojej pracy, możemy zażądać obniżenia ceny, a gdy wady są istotne, mamy prawo odstąpić od umowy, żądając zwrotu pieniędzy zapłaconych za usługę. Roszczenia reklamacyjne możemy składać w ciągu 2 lat od dnia oddania dzieła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto