Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na rynku w Rudzie Śląskiej może stanąć nowoczesna rzeźba! Projekt przygotował Tomasz Koclęga

Joanna Oreł
To projekt rzeźby Tomasza Koclęgi, która ma stanąć na rudzkim rynku
To projekt rzeźby Tomasza Koclęgi, która ma stanąć na rudzkim rynku UM Ruda Śląska
Rzeźba człowieka za szklaną szybą to dobry pomysł na rynek? Wszystko zależy od was! Czekamy na mejle i komentarze!

Czy nowoczesna rzeźba na rudzkim rynku mogłaby nadać mu charakter? Nad tym zastanawiają się nasi urzędnicy. Powody do myślenia dał im Tomasz Koclęga - znany śląski rzeźbiarz, związany z katowicką ASP, który zaprojektował rzeźbę dla naszego miasta.

- Dzieło przedstawia człowieka zmagającego się z taflą szkła, która symbolizuje zmaganie z codziennością. Jest to temat ważny dla każdego człowieka - twierdzi Renata Młynarczuk, zastępca naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

O zdanie zapytaliśmy samego Tomasza Koclęgę. - Stale szukam nowych lokalizacji dla swoich rzeźb i tak trafiłem do Rudy Śląskiej. Praca, którą zaproponowałem odnosi się do wartości uniwersalnych. Przedstawia człowieka zmagającego się z "codziennością", przedstawioną w formie tafli szkła. To symbol walki się z przeciwnościami losu, z naszymi codziennymi troskami, po prostu z naszym codziennym życiem. Odnosi się ona również do etosu pracy, tak ważnego w naszym regionie. W tej rzeźbie właściwie każdy człowiek powinien odnaleźć siebie - wyjaśnia Tomasz Koclęga.

Również rektor ASP - prof. Marian Oslislo przekonuje rudzian, że na miejski rynek warto wprowadzić element sztuki współczesnej. A taka właśnie jest piękna, ciekawa rzeźba proponowana przez Koclęgę. - Jeżeli coś intryguje i pobudza do dyskusji to znaczy, że jest ważne. A tak właśnie jest z pracami Tomasza Koclęgi - zapewnia Marian Oslislo.

Rzeźba "Codzienność" miałaby stanąć najprawdopodobniej w części pomiędzy ławkami, a kościołem. Jej rozmiary planuje się na od dwóch do trzech metrów wysokości. Czy jesteśmy gotowi na sztukę w takim wykonaniu?

- Płyta rynku jest jak poligon przygotowany do różnych działań i pomysłów - zapewnia Tadeusz Kostoń, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury UM Ruda Śląska.

Jak jednak dodaje Kostoń - na razie wszystko to wstępne plany, tzw. burza mózgów. A to gdzie i w jakim kształcie powstanie rzeźba zobaczymy po konsultacjach z mieszkańcami miasta. Bo nasze władze chcą w ten sposób poznać nasze zdanie na temat przyszłości rudzkiego rynku.

- Najpierw musimy zbadać, czy mieszkańcy chcą rzeźby. Później będziemy myśleć o szczegółach przedsięwzięcia - podkreśla Renata Młynarczuk, zastępca naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

Dodajmy, że prace Tomasza Koclęgi zawsze wzbudzają zainteresowanie. Prace artysty to m.in. "Sen" na placu Wolności w Katowicach, "Gniazdo" w ogrodzie Willi Caro w Gliwicach, czy "7 łez" Zabrzu.

Swoje uwagi odnośnie rzeźby można wysyłać na urzędowego mejla [email protected].

A co najważniejsze - piszcie do nas na [email protected]. Najciekawsze mejle, które do nas prześlecie opublikujemy na łamach Dziennika Zachodniego!

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto