Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi górnicy nauczą się, jak gasić pożary metanu

Agnieszka Widera
Podczas szkolenia górnicy próbują różnych metod gaszenia
Podczas szkolenia górnicy próbują różnych metod gaszenia Fot. Agnieszka Widera
W 2005 roku kilku górników ugasiło pożar ściany. Heroicznie uratowali wyrobisko, choć nigdy wcześniej z palącym się metanem nie mieli do czynienia. Żeby inni górnicy wiedzieli, jak w podobnej sytuacji się zachować, będą ćwiczyć gaszenie, ale w bezpiecznych warunkach - na powierzchni.

Wczoraj przy kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej otwarto pierwsze w Kompanii Węglowej stanowisko szkoleniowe, służące do nauki aktywnego gaszenia metanu w podziemnych wyrobiskach górniczych. Na specjalnie przygotowanej ścianie zamontowano 32 dysze, do których podłączono gaz.

- Oczywiście to namiastka tego, co dzieje się pod ziemią, metan bowiem wydziela się różnymi szczelinami górotworu - mówi Dariusz Nowicki, dyrektor techniczny KWK Bielszowice. - Strach i ucieczka to pierwsze reakcje na ogień. Ale ucieczka problemu nie rozwiązuje. Dzięki szkoleniom górnicy będą świadomi, jak walczyć z zagrożeniem - dodaje.

Górnicy będą wypróbowywać na symulatorze różne środki gaśnicze. Podczas wczorajszego pokazu można się było przekonać, że wodą palącego się metanu ugasić się nie da. Wystarczyło jednak użyć gaśnicy proszkowej, by zdusić ogień. Takich właśnie gaśnic użyli pięć lat temu górnicy z Halemby. - Było nas pięciu- sześciu przy ścianie. Chwyciliśmy za gaśnice, które są na wyposażeniu kombajnu. Musieliśmy się zdać na swoją wiedzę - stwierdził Jan Marszałek, sztygar, który kierował grupą gaszących górników.

Teraz każdy z obecnych pracowników podczas corocznych szkoleń oraz osoby przyjmujące się do pracy w kopalniach KW będą szkolone przy symulatorze.

- Same opowiadanie o zagrożeniach, prospekty i ulotki nie wystarczą. To praktyka pozwala na wypracowanie pewnych nawyków - twierdzi Piotr Mielnicki, prezes Kompanijnego Ośrodka Szkolenia.

Wcześniej uruchomiono pracownię elektryczną w ośrodku szkoleniowym w Rydułtowach oraz kombajn ścianowy w sztolni w Knurowie.

Podobną ścianę jak ta w Bielszowicach ma Jastrzębska Spółka Węglowa (kopalnia Krupiński ) oraz Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Zabójczy gaz

Metan jest jednym z największych zagrożeń w górnictwie węgla kamiennego.

W ciągu ostatnich trzydziestu lat w polskich kopalniach, na skutek wybuchu i zapłonu metanu, zginęło ponad 130 osób.

Do najtragiczniejszych wypadków doszło w rudzkich kopalniach. W 1990 roku w KWK Halemba zginęło 19 górników. W tej samej kopalni w 2006 r. życie straciło 23 górników. W ubiegłym roku w ruchu "Śląsk" kopalni Wujek zginęło 20 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto