Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalne zgromadzenie pseudokibiców Ruchu Chorzów. W Rudzie Śląskiej spotkało się około 60 kibiców Niebieskich. Interweniowała policja

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Szymon Starnawski
Około 60 pseudokibiców Ruchu Chorzów spotkało się na placu Jana Pawła II, tuż przy Urzędzie Miasta w Rudzie Śląskiej. Mężczyźni odpalili około 30 rac. Na miejsce przyjechali policjanci. To zgromadzenie nie było zgłoszone, więc policjanci musieli interweniować. Łącznie wylegitymowano 23 osoby.

Nielegalne zgromadzenie pseudokibiców Ruchu Chorzów
We wtorek, 20 kwietnia, między godziną 20.20 a 20.30, na placu Jana Pawła II, tuż przy Urzędzie Miasta w Rudzie Śląskiej (czyli rudzkim rynku) doszło do zgromadzenia około 60 osób. Pseudokibice Niebieskich świętowali 101. urodziny klubu Ruch Chorzów

Jak ustalili policjanci, byli to pseudokibice Ruchu Chorzów. Z informacji funkcjonariuszy wynika, że początkowo pseudokibice mieli spotkać się w Chorzowie, jednak ostatecznie zgromadzili się w Rudzie Śląskiej. Jak informują mundurowi - kibole odpalili race. Z informacji naszych Czytelników wynika, ze pseudokibice użyli także petard hukowych.

- Zgromadzenie to nie zostało wcześniej zgłoszone. Policjanci wylegitymowali 23 osoby, ustalili 17 pojazdów, którymi przyjechali kibice, sporządzili 13 wniosków i ukarali 4 osoby. Mandaty kibice otrzymali za niestosowanie się do wymogów epidemicznych, trzymania dystansu i obowiązku zasłaniania ust i nosa - wyjaśnia asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.

Policjanci nie mieli zgłoszeń, by doszło do jakichś zniszczeń i uszkodzeń. Na rynku w Rudzie Śląskiej nie doszło do starć z policją. Funkcjonariusze nie musieli użyć siły, kibice nie byli agresywni.

- Byłem na spacerze ze swoim psem. Nagle usłyszałem straszny huk. Wcześniej widziałem, jak ulicami jeździło sporo wozów policyjnych, ale nie wiedziałem co się dzieje. Wkrótce wszystko się wyjaśniło. W Rudzie Śląskiej znowu spotkali się pseudokibice Ruchu Chorzów. To nie pierwszy taki przypadek. Kibole użyli materiałów pirotechnicznych i petard hukowych. Zwierzęta były przerażone - mówi nam jeden z mieszkańców Rudy Śląskiej.

- To śmieszne, że policjanci poczekali, jak pseudokibice odpalą wszystkie petardy i dopiero zaczęła ich legitymować i przyznawać mandaty za niezasłanianie ust i nosa. Policja powinna zdecydowanie mocniej reagować na takie działania - dodaje nasz Czytelnik.

Po odpaleniu ok. 30 rac mężczyźni się rozeszli. Prawdopodobnie pseudokibice Ruchu Chorzów, którzy przyjechali 20 kwietnia wieczorem do Rudy Śląskiej, to mieszkańcy Chorzowa, Świętochłowic i Rudy Śląskiej.

Przypomnijmy, że tego samego dnia doszło do starć policjantów z pseudokibicami GKS-u Tychy. Pod stadionem w Tychach zgromadzili się kibice, którzy zapowiadali świętowanie urodzin GKS-u. Klub obchodził bowiem swoje 50. urodziny. Właśnie trwał mecz piłkarzy GKS-u Tychy z Radomiakiem. Kibice uciekali przed policjantami, rzucali racami. Policjanci zostali też zaatakowani.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto