18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykły plener fotograficzny: Biskupice, Bobrek, Bogucice i Lipiny zmieniają się w teatr [ZDJĘCIA]

Łukasz Malina
Plener fotograficzny Biskupice
Plener fotograficzny Biskupice fot. Łukasz Malina
Od 6 do 9 sierpnia w dzielnicach kilku śląskich miast dzieje się rzecz niezwykła. Plener fotograficzny "Spektakl w obiektywie miasta" to uliczne widowisko z udziałem aktorów oraz mieszkańców: Bytomia-Bobrka, Katowic-Bogucic, Rudy Śląskiej-Chebzia, Świętochłowic-Lipin oraz Zabrza-Biskupic. Nam udało się spotkać uczestników tego niecodziennego wydarzenia właśnie w Biskupicach.

Upał bliski 36 stopniom Celsjusza nie przestraszył organizatorów pleneru fotograficznego, którzy nie godzą się z negatywnym wizerunkiem niektórych dzielnic śląskich miast i postanowili zrobić coś, co pozwoli spojrzeć na te miejsca oraz ich mieszkańców z perspektywy dalekiej od stereotypów.

Projekt "Spektakl w obiektywie miasta" to plener fotograficzny, w ramach którego mieszkańcy dzielnic oraz aktorzy Teatru Bezpańskiego z Rudy Śląskiej zakładają stroje z szekspirowskich spektakli teatralnych i idą w nich w okolice swych domów, szkół, sklepów, budząc powszechne zainteresowanie. Całość przedsięwzięcia dokumentowana jest przez profesjonalnych fotografów. W planie są więc i wystawy zdjęć.

O projekcie opowiedział nam Adam Kowalski, dyrektor Centrum Scenografii Polskiej w Katowicach.

Co to za pomysł, by paradować w strojach teatralnych po ulicy?

- Nasze działanie to próba połączenia doświadczeń związanych z ciałem i kostiumem. Projekt ma też wiele wspólnego z zaplanowanym na jesień Festiwalem Nowej Scenografii w Katowicach. Chcieliśmy, żeby te kostiumy mogły zaistnieć w konkretnej przestrzeni i na konkretnych osobach, aktorach. Tylko wtedy kostium teatralny spełnia swoją rolę.

Projekt jest wspólnym przedsięwzięciem CSP oraz Małgorzaty Bulandy, scenografki związanej z Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy. W działania zaangażowany jest też Bartłomiej Barczyk, znany fotografik. To on przez lata uwieczniał w scenerii śląskich miast, tancerzy którzy brali udział w Konferencji Tańca Współczesnego w Bytomiu.

Dlaczego na potrzeby projektu wybraliście akurat Biskupice i pozostałych kilka dzielnic?

- Uznaliśmy, że kostiumy teatralne chcemy fotografować w plenerach Śląska. Żeby pokazać Śląsk. Ale także po to, by pokazać, jak przestrzeń miejska może funkcjonować jako przestrzeń teatralna. Pomyśleliśmy także o oddziaływaniu społecznym. Wykorzystaliśmy więc ten potencjał twórczy, by pokazać miejsca, które na co dzień cierpią ze względu na negatywny stereotyp, by go przełamać i udowodnić, że właśnie w tych miejscach jest pięknie! Nie chcieliśmy eksploatować tematów w kontekście industrialnym, który jest już dość mocno ograny i nie potrzebuje promocji. Świetnym przykładem jest tu zresztą Zabrze, które doskonale wykorzystuje swoje przemysłowe tradycje.

Woleliśmy więc pokazać ludzi i przestrzenie, które ci ludzie zajmują. By udowodnić, że w tych negatywnie odbieranych dawnych dzielnicach robotniczych są dziś ludzie, którzy aktywnie zmieniają swoje otoczenie.

Kto zatem założy teatralne kostiumy i wyjdzie w nich na ulice śląskich miast?

- W ramach projektu mamy mariaż różnych osób. Są to przede wszystkim aktorzy Teatru Bezpańskiego, ale także mieszkańcy dzielnic. Zakładają oni kostiumy, które my przygotowaliśmy lub przynoszą własne. Kostiumy dnia codziennego lub związane z historią dzielnicy, wspólną pamięcią, tożsamością... Nawiązujące do dawnych wartości, do których mieszkańcy w swych społecznych działaniach chcą wracać, pracując na rzecz dzielnicy i pozytywnych zmian. Są ludzie, którzy przynoszą pamiątki z własnych domów: sztandary, zdjęcia i najróżniejsze przedmioty. W tym zestawieniu są także grupy artystyczne, które od wielu lat działają na polu śląskiej kultury: chóry, orkiestry, stowarzyszenia. Mamy tu także spory przekrój przez strukturę społeczną dzielnic: dwuletnie dzieci i dziewięćdziesięcioletnich staruszków...

Czy planujecie paradne przejście głównymi ulicami dzielnic, tak, by rzeczywiście wejść w interakcję z ich mieszkańcami?

- To "paradne przejście" to właściwie kwintesencja naszych plenerów. Oczywiście, mamy swoje upatrzone już wcześniej miejsca, w których robimy zdjęcia, ale w tych kostiumach przemieszczamy się po dzielnicy. Dla nas, jako organizatorów, ważne jest także to, że mieszkańcy sami zaproponowali nam miejsca, w których będziemy robić zdjęcia. Dla przykładu, w Świętochłowicach-Lipinach do naszej grupy przyłączyło się wielu mieszkańców z tzw. off-u. Widzieli, że dzieje się coś nietypowego, więc po prostu szli z nami.

Na myśl przychodzi mi tylko jedno skojarzenie: wędrowne trupy artystów, którzy na Śląsku nazywani byli "elwrami"...

- To jest świetne skojarzenie. To rzeczywiście może tak wyglądać. Kiedy przywołamy sobie obrazy chociażby z "Grzesznego żywotu Franciszka Buły", to faktycznie może tak to wyglądać.

A co po plenerze?

- Chcemy, by nasz projekt nie kończył się jedynie na samej akcji fotograficznej. Marzy nam się, że będzie to przedsięwzięcie wieloletnie, że pomoże ono zmienić wizerunek tych dzielnic. Jest to oczywiście tylko ziarenko w ogromnej piaskownicy potrzeb, ale na pewno po zakończeniu zdjęć zorganizujemy wystawę, w listopadzie, podczas wspomnianego już Festiwalu Nowej Scenografii.

Następnie, chcielibyśmy by ta wystawa dotarła, czy to w formie plansz, czy też w formie projekcji wideo, do tych wszystkich miejsc, które odwiedziliśmy. Naszym marzeniem jest, by w przyszłości wystawić spektakl teatralny z udziałem mieszkańców dzielnic biorących udział w projekcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto