Nowa rudzka tradycja? Prezydent miasta po raz kolejny bez absolutorium. W ostatnich dziesięciu latach udało się to tylko dwukrotnie

Sesja absolutoryjna powinna odbyć się w ostatni dzień czerwca, jednak ze względu na pandemię koronawirusa w Polsce, została ona przesunięta o 60 dni i odbyła się 27 sierpnia 2020 roku. Podczas zdalnej sesji, rudzcy radni pochylili się nad oceną prezydent miasta, w oparciu o realizację budżetu w ubiegłym roku.

- Nie wiem, jaką ostateczną decyzję podejmą radni. Ja na pewno liczę na merytoryczną i konstruktywną dyskusję w zakresie oceny moich działań w 2019 roku. Był to trudny rok, bo to właśnie wtedy wprowadzone zostały zmiany, które poważnie odbiły się na finansach samorządów. Z powodu zmian w systemie podatkowym pozbawiono nas wielomilionowych dochodów. Z tego powodu w drugiej połowie roku musieliśmy zrewidować nasze plany budżetowe i zacząć mocno „zaciskać pasa” - mówiła jeszcze przed sesją Grażyna Dziedzic, prezydent miasta.

Uchwała absolutoryjna to jedna z najważniejszych uchwał, jakie podejmuje Rada Miasta. Jest ona swoistą oceną prezydenta miasta, za określony rok w oparciu o realizację budżetu.  Najpierw oceny jego wykonania dokonała Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach, która opiniowała go pozytywnie. O udzielenie absolutorium wnioskowali także członkowie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, którzy kontrolowali wykonanie budżetu.

Jak się okazało, to nie wystarczyło, aby prezydent Dziedzic otrzymała absolutorium i wotum zaufania. Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej byli „na nie”. Ta zgodność nie umknęła uwadze władz miasta.

– Szkoda, że poza głosowaniem w sprawie podwyżek dla rządzących, takiej jednomyślności i wspólnego frontu nie ma w parlamencie. Na rudzkim przykładzie widać, że jak się chce, to zawsze można się „dogadać” - komentuje prezydent Rudy Śląskiej.

Stosunkiem głosów 12 „za” oraz 13 „przeciw” zakończyło się także głosowanie nad udzieleniem prezydent wotum zaufania. Tutaj również „na nie” byli radni PiS oraz KO.

Co ciekawe, w dotychczasowej dziesięcioletniej historii prezydentury Grażyny Dziedzic w Rudzie Śląskiej, tylko dwukrotnie otrzymała ona absolutorium. Wotum zaufania w samorządzie pojawiło się dopiero w 2019 roku – wtedy zostało ono udzielone prezydent miasta.

- Co istotne, jeżeli prezydent miasta nie uzyska wotum zaufania dwa lata z rzędu, rada może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum – informuje Urząd Miasta w Rudzie Śląskiej.