Nowe mieszkania społeczne w Chorzowie. Powstanie ich ponad sto! Nabór do 16 października

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

2 października podpisano umowę, która pozwoli na powstanie tanich mieszkań w Chorzowie.

Inwestycja (każdy z jej trzech etapów) będzie prowadzona przy ulicy Michałowickiej tuż przy granicy z Siemianowicami Śląskimi. Umowę dotyczącą pierwszego etapu podpisano pomiędzy Społeczną Inicjatywą Mieszkaniową Śląsk a konsorcjum wykonawczym złożonym z Mostostalu Zabrze i firmy Maximus z Siemianowic Śląskich.

- Mieszkania są głównie dedykowane dla Chorzowian, którzy obecnie mieszkają w mieście i nie mają tzw. własnego „M”. Musi tu być też zrealizowane kryterium dochodowe – wyjaśnia prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.

Nie jest jednak konieczne zameldowanie na terenie miejscowości ani zamieszkiwanie. Nowe budynki mają powstać przy użyciu nowoczesnych technologii.

- Dzięki zastosowaniu ogrzewania podłogowego, energooszczędnej stolarki okiennej, systemu odzysku wody szarej oraz instalacji fotowoltaicznej mieszkania budowane przez SIM Śląsk Sp. z.o.o. będą nowoczesne, energooszczędne oraz bezpieczne – informuje rzecznik prasowy UM Chorzów Łukasz Adamczyk.

- Pierwszy etap dotyczy 112 mieszkań. To bardzo duża liczba - powiedziałbym, że to taka konkretna „porcja” zasobów mieszkaniowych w naszym mieście – twierdzi prezydent miasta Chorzów Andrzej Kotala.

Pierwszy etap inwestycji kosztować będzie 44 miliony złotych. Jak podkreśla prezydent, to pierwsze mieszkania, które powstaną na zasadach budownictwa społecznego. Do tej pory w Chorzowie korzystano z innych form. Powstały na przykład mieszkania na zasadach tzw. TBS-u.

- Mamy nadzieję, że chętnych nam nie zabraknie, ponieważ jeszcze przed podpisaniem umowy było duże zainteresowanie – dodaje prezydent.

Żeby jednak w ten sposób spełnić marzenie o własnym mieszkaniu, trzeba będzie spełnić określone warunki. Inwestycja jest dotowana z budżetu państwa. Czynsze w mieszkaniach powinny być niższe niż mieszkania TBS. Inwestycja ma być zakończona do końca 2025. Mieszkania mają być gotowe „pod klucz”.

- Według wszystkich naszych zasad to są mieszkania, które mają przygotowane podłogi, wykończone łazienki, mają kuchnię zamontowaną i zrobione podłogi w kuchni. Ściany są pomalowane na biało - można tylko wstawić meble i mieszkać. Nie ma tutaj dodatkowych kosztów związanych z całym wykończeniem – zapewnia Alina Wadoń prezes zarządu SIM Śląsk.

Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Chorzów Łukasz Adamczyk wskazuje, że „aby zostać najemcą mieszkania w zasobie SIM Śląsk sp. z o.o. należy wziąć udział w naborze prowadzonym przez Urząd Miasta Chorzów, który wystartował 11 września i potrwa jeszcze do 16 października.” Czasu nie ma więc dużo. Wnioski można składać pocztą, osobiście lub przez platformę ePUAP. Formularz zamieszczono w Biuletynie Informacji Publicznej.

Mieszkania powstaną na zasadzie partycypacji w kosztach – konieczny jest wkład własny.

- Na początku jest wpłacana partycypacja, która jest wyliczona w zależności od wielkości tego mieszkania, a następnie przez wszystkie lata jest płacony zwykły czynsz. Po co najmniej 15 latach, (bo można w następnym okresie) wpłaca się różnice pomiędzy tą partycypacją wpłaconą na początku, a wartością mieszkania – tłumaczy Alina Wadoń.

Prezes dodaje także, że partycypacja jest waloryzowana. Niestety wspomniany wkład może być dla części osób może być przeszkodą nie do przejścia. Jak wskazuje Alina Wadoń dla mieszkania 50 m2 to kwota ok. 100 000 złotych. Po 15 latach można także przejść na najem instytucjonalny i stopniowo spłacać brakującą kwotę razem ze zwiększonym czynszem. Co jednak, jeśli w trakcie wynajmu mieszkania chcemy zrezygnować? Dostaniemy z powrotem kwotę, którą wpłaciliśmy na początku. Co istotne kwota jest waloryzowana m.in. o inflację i inne czynniki.

- Jest specjalny wzór pokazujący, jak wylicza się to i osoba, która rezygnuje z takiego mieszkania, bo na przykład się przenosi, nie uzyskuje tej kwoty, którą wpłacała tylko ta kwota jest waloryzowana – dodaje Alina Wadoń prezes zarządu SIM Śląsk.