18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otylia Jędrzejczak nie zapomniała o Rudzie Śląskiej. Tu się urodziła i zaczynała karierę

Andrzej Azyan
Archiwum Polskapresse
Ruda Śląska jest dumna z Otylii Jędrzejczak, a ona z rodzinnego miasta, o którym zawsze pamięta. Andrzej Azyan pisze o "Oti"

Dziękujemy Ci za chwile wzruszeń i rozsławienie naszego miasta w Europie i na świecie - tak mówiło wielu mieszkańców Rudy Śląskiej do Otylii Jędrzejczak po jej wspaniałych sukcesach w pływaniu. Tak było w 1999 roku, kiedy mając 16 lat została mistrzynią Europy juniorek i zdobyła trzecie miejsce na ME seniorek. Tak było rok później, gdy na olimpiadzie w Sydney zaznaczyła swoją obecność zajmując piąte miejsce na 200 m.

W stan euforii wprawiła nas w 2003, kiedy na mistrzostwach świata seniorek w Barcelonie zdobyla złoty i srebrny medal. W rudzkim wydaniu Dziennika Zachodniego z 25 lipca tego roku zamieściliśmy informację pt. "Duma Kochowic".

Oto jej fragment: Czwartkowe popołudnie dla kibiców sportowych przy ul. Łowieckiej w Kochłowicach było wyjątkowe. Odczuwało się atmosferę podniecenia związaną ze startem Otylii Jędrzejczak. Właściciel internetowej kawiarenki "Siódmy Poziom" Antoni Stronczywilk, niedaleko domu "Oti" zaprosił wszystkich, chcących zobaczyć jej występ.

- Lepiej takie wydarzenie oglądać wspólnie, zawsze można wymienić między sobą poglądy i cieszyć się z występu naszej chyba najbardziej w tej chwili znanej rudzianki - mówił pan Antoni. - Razem bawiłyśmy się na podwórku, czasami kłóciłyśmy się o piłkę, a nawet raz poprztykałyśmy się o chłopaka, ale tak naprawdę bardzo się lubiłyśmy. Cieszę się z jej osiągnięć, sportowych, bo przynajmniej jej udało się do czegoś dojść - powiedziała Kinga Karlak-Machaj.

- Dzięki "Oti" nasze osiedle, a chyba i cała Ruda Śląska stała się bardzo sławna. W dzieciństwie bawiłam się razem z nią, a teraz, kiedy tylko pojawi się w domu, przynajmniej przez chwilę zamieniamy kilka słów. Każdy jej występ bardzo przeżywam i zawsze życzę jej jak najlepszych wyników - zapewniła Katarzyna Zapert.

Po zdobyciu złotego i srebrnego medalu na olimpiadzie w Atenach w 2004 witano ją w Rudzie Śląskiej z honorami. Na pokładzie śmigłowca wylądowała na terenie ośrodka w Nowym Bytomiu. Tam zgotowano jej wielka fetę. Została Honorowym Obywatelem Rudy Śląskiej. Rok wcześniej wpisano ją do księgi Zasłużonych dla Rudy Śląskiej.

Basen Nowy Bytom

Bez przesady można stwierdzić, że Otylia była prekursorką rudzkiego pływania. Przed 2000 rokiem nie było tu krytej pływalni z prawdziwego zdarzenia. Zaczęła trenować na krytym basenie w Nowym Bytomiu. Naukę rozpoczęła w Szkole Podstawoej nr 18. Potem rodzicie zadecydowali, że przeniosą ją do Pałacu Młodzieży w Katowicach. Tam zaczęła już na dobre trenować i chodzić do SP nr 30 w Katowicach.

Rano tato zawoził ja na zajęcia. Tam często przebywała z nią mama. Wracała wieczorem do domu. Potem przeniosła się do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Krakowie, a następnie zamieszkała w Warszawie. Tam studiowała na Akademii Wychowania Fizycznego.

Przełamywanie barier

Ojciec Otylii, Piotr Jędrzejczak starał się wykorzystać jej sukcesy do propagowania pływania i sportu. W lutym 2002 założył wraz z kilkoma osobami Klub Olimpijczyka w Rudzie Śląskiej. Potem, między innymi z Janem Baruchą założyli przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Kochłowicach Uczniowski Klub Pływacki "Kochło-wiczanka". To była kuźnia talentów. Wielkie sukcesy na krajowych arenach odnosili: Przemysław Gorczyca, Martyna Skutela, Sebastian Cebula.

- Sukcesy Otylii spowodowały, że dzieci w Rudzie Śląskiej zaczęły garnąć się do pływania. Byłem pełen podziwu dla rodziców Otylii. Oni starali się o to, aby pływanie w Rudzie Śląskiej wciąż rozwijało się. To było naprawdę coś bardzo fajnego - wspomina Jan Barucha, prezes i trener UKS Kochłowiczanka.

Teraz tradycje tego klubu kontynuuje Uczniowski Klub Pływacki Ruda Śląska.

Szlachetny cel

Otylia Jędrzejczak odnosząc wspaniałe sukcesy na cały świecie, zawsze pamiętała,skąd się wywodziła. W listopadzie 2004 roku otrzymała "Złotą Odznakę Honorowa za Zasługi dla Województwa Śląskiego". Odebrała ją z rąk ówczesnego wicemarszałka województwa śląskiego, Jana Greli.

Zawsze była czuła na ludzki los. Z potrzeby serca postanowiła swój złoty medal zdobyty w Atenach przeznaczyć na licytację, z której dochód został przeznaczony na leczenie dzieci chorych na białaczkę.

Po olimpiadzie w Londynie Otylia Jędrzejczak zapowiedziała zakończenie zawodniczej kariery. Przejdzie do historii polskiego sportu jako wybitna zawodniczka. Jej sukcesy wywarły ogromne znamię na polskim i światowym pływaniu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto