Prezydent Kielc przeznaczył na remont socjalnego bloku pół miliona złotych. Pieniądze zostaną odzyskane po wypłacie odszkodowania przez ubezpieczyciela. Do kapitalnego remontu nadaje się mieszkanie, w którym doszło do pożaru oraz trzy sąsiednie znajdujące się obok i nad nim. Inne lokale ucierpiały z powodu zalania w czasie akcji gaśniczej, niektóre mają zniszczone instalacje lub inne drobniejsze szkody.
-Z powodu wysokiej temperatury stopiła się kanalizacja, ale rury zostały już wymienione - przyznaje Krzysztof Miernik, pełniący obowiązki dyrektora w Miejskim Zarządzie Budynków w Kielcach. -W trakcie sprawdzania jest instalacja wodociągowa i elektryczna. Do połowy marca większość mieszkań będzie gotowa do zamieszkania. Na remont czterech najbardziej zniszczonych lokali i korytarza ogłosimy przetarg więc będą gotowe w późniejszym terminie.
W dwukondygnacyjnym budynku jest 17 mieszkań, w tym 16 o statusie socjalnych i jedno tymczasowe. Są one o powierzchni od 20 do 30 metrów. Tylko w niektórych są łazienki i kuchnie.
- Większość osób zadeklarowała chęć powrotu do bloku. Jedna rodzina z piątką dzieci otrzyma inne mieszkanie, już wcześniej wpisała się na listę oczkujących na zamianę. Zwolniony 30 metrowy lokal zajmie rodzina z dziećmi oddając do dyspozycji 20 metrowy. Jedna pani czeka też na przydział w Domu Seniora.
Lokator, u którego wybuch pożar nie wróci do mieszkania. - Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, gdy zaczęło się palić, mamy informacje od sąsiadów, że często był nietrzeźwy. Nie możemy dopuszczać do takich sytuacji, aby w naszych zasobach mieszkali ludzie, którzy innych narażają na niebezpieczeństwo. Zostanie przeniesiony do schroniska dla bezdomnych albo noclegowni. Wobec innych lokatorów nadużywających alkoholu będziemy stosować takie same procedury- dodaje.
Gdy pogorzelców odwiedził prezydent Kielc, Bogdan Wenta, mówili oni, że cztery rodziny, które mają tu przydzielone mieszkania nie zajmują ich a podnajmują je innym osobom. - Ta sprawa zostanie zbadana. Jeśli potwierdzą się te zarzuty, to umowy najmu zostaną rozwiązane albo po wygaśnięciu nie popiszemy nowych – przypomina.
Miasto zawiera umowy najmu z lokatorami na 3 lata z możliwością przedłużenia.
Zobacz także:
Pożar w mieszkaniu na kieleckim Białogonie. Ewakuacja, dwie osoby w szpitalu
Budynek po pożarze w Kielcach nie nadaje się do zamieszkania. 16 rodzin trafiło do hotelu [WIDEO, ZDJĘCIA]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?