Koszykarze Pogoni wygrali pierwszy mecz w tegorocznym sezonie rozgrywek pierwszej ligi koszykówki. W sobotnie popołudnie na własnym parkiecie pokonali drużynę SMS Kozienice 91: 71.
Sukces nowobytomian tym bardziej wart jest podkreślenia, iż w szeregach Pogoni nie wystąpił Krzysztof Morawiec, Mirosław Frankowski (nieuregulowane sprawy finansowe) oraz Damian Szudy (nie zdecydował się na podpisanie kontraktu). Pod nieobecność dotychczasowych liderów drużynę do sukcesu poprowadził Andrzej Janus i nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż kilka godzin wcześniej stanął on na ślubnym kobiercu ze swą wybranką - Izabelą. Panna młoda, w ślubnej sukni z welonem, przybyła zresztą do hali przy ulicy Hallera i razem z mężem uczestniczyła w naradach zespołu.
Obecność małżonki najwyraźniej podziałała bardzo mobilizująco na koszykarza, który zdobywając 32 punkty, w decydującej mierze przyczynił się do sukcesu Pogoni.
Gospodarze od samego początku nadawali ton wydarzeniom na boisku. Po pierwszej kwarcie prowadzili wprawdzie zaledwie 2 punktami, ale już do przerwy ich przewaga wzrosła do 12 ?oczek?, a kolejne dwie odsłony meczu również rozstrzygali na swoją korzyść (23: 20, 21: 16).
Sobotnie zwycięstwo w niczym nie zmienia jednak trudnej sytuacji zespołu Pogoni. Rudzianie po pięciu kolejkach (wprawdzie rozegrali tylko cztery mecze) mają na swym koncie pięć punktów i zajmują dwunaste miejsce w ligowej tabeli. Już jutro czeka ich konfrontacja z prowadzącym w stawce zespołem chorzowskiej Alby. W ubiegłym sezonie z derbowych konfrontacji dwukrotnie górą wychodzili podopieczni Bogusława Mola, ale powtórzenie tej sztuki byłoby nie lada wyczynem.
Kluczową sprawą jest skład, w jakim na to spotkanie wyjdą rudzianie. Choć w meczu z SMS bardzo dobrze spisała się młodzież - Paszowski zdobył 22, Muszioł 11, a Pustelnik 10 punktów - to trudno przypuszczać, aby na dłuższą metę mogła skutecznie walczyć.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?