Dyżurny natychmiast próbował oddzwonić na numer z którego dzwoniono, lecz telefon komórkowy był już wyłączony. Policjanci podjęli czynności zmierzające do ustalenia właściciela numeru i miejsca z którego nawiązano połączenie. Po niecałych 30 minutach kryminalni z komendy dotarli do mieszkania w którym znajdował się mężczyzna i jego żona.
Okazało się, że był to głupi żart. Młody rudzianin był pijany, ale miał świadomość tego co zrobił, bo po rozmowie zniszczył kartę telefoniczną chcąc zatrzeć trop. Sprawca tego fałszywego alarmu został zatrzymany, do wytrzeźwienia. W sobotę przedstawiono mu zarzuty, grozi mu za to wysoka kara grzywny i konieczność pokrycia kosztów policyjnej akcji. Jego głupi żart, mógł doprowadzić do sytuacji w której ktoś, rzeczywiście potrzebujący pomocy nie otrzymałby jej.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?