Policja z Rudy Śląskiej zatrzymała pijanego za kółkiem - miał czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Jaką dostanie karę?

Policjanci prowadzą akcje i kampanie mające na celu edukować osoby młode, ale też doświadczonych kierowców jak niebezpieczne może być niestosowanie się do zasad ruchu drogowego, czym może skończyć się kierowanie pod wpływem alkoholu, a jednak wciąż zdążają się osoby, które decydują się wsiąść za kółko po drinku.

Na stronie KMP w Rudzie Śląskiej można znaleźć opublikowany raport przedstawiający stan wypadków na 1/2 sezonu letniego. Z raportu wynika, że w wyniku wypadków drogowych zmarły 22 osoby, a samych wypadków zarejestrowano łącznie 243. To spora liczba, a części można było uniknąć gdyby kierujący stosowali się do zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym lub kierowali w stanie trzeźwym.

Tym razem rudzcy policjanci z drogówki na ulicy Asfaltowej w czasie porannej rutynowej kontroli trzeźwości zatrzymali do badania dostawcze renault. Kontrola trzeźwości wykazała, że młody mężczyzna kierujący pojazdem o siódmej rano miał blisko 1,7 promila alkoholu.

26-letni obywatel Ukrainy mieszkający w Polsce, wytłumaczył, że alkohol pił wczoraj. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że ma on czynny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez katowicki sąd. Ponadto podczas kontroli mundurowi wyczuli od mężczyzny alkohol. Obywatel Ukrainy wkrótce usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu. Grozi mu teraz nawet do 5 lat więzienia i wysoka kara pieniężna. - informuje rudzka KMP.