Różnicą trzydziestu punktów zakończył się sobotni pojedynek Pogoni z sosnowieckim Zagłębiem. Rudzianie najwyraźniej zapomnieli o porażkach z Polonią Przemyśl i MMKS Dąbrowa Górnicza, bo rozegrali najlepszy mecz w tym sezonie.
Podopieczni trenera Bogusława Mola prowadzili od samego początku, ale do przerwy goście jeszcze próbowali walczyć, stąd "tylko" 11-punktowe prowadzenie. Już jednak w trzeciej kwarcie rudzianie zdecydowanie panowali na parkiecie, co było m. in. efektem ich lepszej gry w obronie.
Bardzo dobrze spisali się gracze obwodowi, a rudzianie rzucili dziewięć "trójek", najwięcej Michał Kułyk - pięć. Dwie dorzucił Dawid Kuczera, a po jednej Łukasz Celiński i Adam Janus. Kolejny dobry występ zanotował junior Łukasz Diduszko.
- Zespół miał dobrą skuteczność z gry - ponad 50 procent, "deskę" też wygraliśmy - mówi Bogusław Mol. - Cieszy mnie spora liczba asyst, co potwierdza zespołową grę w tym spotkaniu. Wszyscy zagrali równo, a każdy, kto pojawił się na parkiecie pomagał drużynie. Po ostatnich dwóch porażkach w zespole znów zapanował optymizm.
Pogoń Ruda Śl. - Zagłębie Sosnowiec 94:64 (26:21, 20:14, 22:15, 26:14)
POGOŃ: Cyran 0, Nowrotek 8, Kuczera 6, Kułyk 21, Celiński 12, Strużyna, Pustelnik 16, Hirsz 0, Janus 13, Maryanek 0, Diduszko 18.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?